Indeks szerokiego rynku WIG podniósł się o 0,09 proc. do 48338,47 pkt. Indeks największych spółek WIG 20 zyskał 0,08 proc. i wyniósł 2785,23 pkt.

Brytyjski indeks FTSE 100 po otwarciu notowań spadł o 0,36 proc. i wyniósł 5 968,98 pkt, francuski CAC 40 stracił 0,51 proc. i wyniósł 3 999,82 pkt, a niemiecki DAX spadł o 0,60 proc. do 7 135,96 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX po otwarciu sesji spadł o 0,09 proc. i wyniósł 22 914,73 pkt.

Według Emila Szwedy, analityka Noble Securities, czynnikiem osłabiającym dziś chęć do zakupów warszawskich inwestorów jest zachowanie rynku w piątek. "WIG20 dotarł w okolice rekordów hossy po brawurowej zwyżce obserwowanej w całym tygodniu, ale wzrost załamał się w piątkowe popołudnie. Inwestorzy mogą uznać okolice rekordów hossy za zbyt silny opór dla dalszych zwyżek, a wysokie ceny akcji wykorzystać do ich sprzedaży. Wsparciem dla WIG20 mogą okazać się okolice 2750-60 pkt" - mówi Szweda.

Jego zdaniem, nastroje może poprawiać PKO BP, które przed sesją opublikowało wyniki. "Zysk okazał się nieznacznie (4 proc.) lepszy od oczekiwań analityków ankietowanych przez PAP, głównie dzięki niższej od spodziewanej kwocie odpisów. Bioton podał dalsze szczegóły umowy współpracy z Actavis, co może pomóc jego notowaniom, ale informacje z tych dwóch firm raczej nie zaważą na całym rynku" - uważa Szweda.

Reklama