Na początkowe poranne osłabienie obydwu par w dużej mierze wpłynęła wypowiedź członkini Rady Polityki Pieniężnej Elżbiety Chojny-Duch. Stwierdziła ona, że kolejne ruchy w zakresie polityki pieniężnej są obecnie niepotrzebne.

„Ponadto wyższe od bankowego celu inflacyjnego wyniki raportu w połączeniu z perspektywą zwalniającego tempa PKB ostudziło trochę oczekiwania, co do podwyżki stóp procentowych w najbliższym czasie.

Atmosferę rozgrzała ponownie inna członkini RPP Anna Zielińska-Głębocka wyraziła opinie, że stopy powinny pójść w górę w drugim kwartale. Pozwoliło to parze USD/PLN na przetestowanie do poziomu 2,83, a EUR/PLN 3,97. Pod koniec dnia w wyniku spadków na głównej parze złoty ponownie lekko osłabł" – powiedział Michał Dudziński z FMCM.

W poniedziałek ok. godz. 16:40 za jedno euro płacono 3,9737 a za dolara 2,8368 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4008. W poniedziałek ok. godz. 9:20 za jedno euro płacono 3,9865 a za dolara 2,8558 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3959.

Reklama

W piątek, ok. godz. 17:00 za jedno euro płacono 3,9838 zł a za dolara 2,8483 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3987.