Mimo że na koncie Hindusa, który centralę koncernu przeniósł z Indii do Londynu, znajduje się dziś zaledwie 17,5 mld funtów, zdołał utrzymać pierwszą pozycję na liście najbogatszych biznesmenów w Wielkiej Brytanii.
Tak ogromna strata Mittala to wynik kryzysu, jaki dotknął branżę hutniczą: z jednej strony rosną ceny surowców, z drugiej popyt jest coraz mniejszy. W efekcie wartość akcji koncernu ArcelorMittal, które są w posiadaniu Hindusa, spadła w ostatnich miesiącach. Choć udało mu się siódmy raz z rzędu utrzymać pierwsze miejsce w rankingu najbogatszych brytyjskich biznesmenów, jego dominacji zagraża Aliszer Usmanow. Rosjanin, według „Sunday Times”, także potentat na rynku stalowym, w ubiegłym roku powiększył majątek aż o 7,7 mld funtów, do 12,4 mld funtów, i z miejsca szóstego awansował na drugie, wyprzedzając swojego rodaka Romana Abramowicza.
Z najnowszego raportu wynika, że poziom ekstremalnego bogactwa w Wielkiej Brytanii powoli zaczyna dorównywać latom sprzed wybuchu kryzysu. Obecnie na Wyspach są 73 osoby, których majątek przekracza miliard funtów, zaledwie o dwie mniej niż w rekordowym 2008 roku. W ubiegłym roku Wielka Brytania mogła się pochwalić jedynie 53 miliarderami.
Reklama