Perspektywa ratingu USA jest negatywna co oznacza możliwość jego dalszego obniżenia. John Chambers, dyrektor zarządzający Standard & Poor's, powiedział w niedzielę, że jest 33% szans na jego obniżenie w perspektywie najbliższych 6-24 miesięcy.

Rynki finansowe zareagowały ucieczką od ryzykownych aktywów na decyzję agencji S&P. Azjatyckie giełdy tracą od 2 do ponad 5%. Przed godziną 08:00 japoński indeks Nikkei tracił 2,1%, testując najniższe poziomy od marcowego załamania po trzęsieniu ziemi i tsunami w Japonii. Hang Seng spadał o 3,8%. Koreański KOSPI został przeceniony o 3,6%. Natomiast chiński indeks Shanghai Composite spadł o 3,6%.

Przecena dotknęła również rynek miedzi (-1%) i ropy (-4,3%). Zyskują natomiast, będące synonimem bezpieczeństwa, złoto i srebro. W poniedziałek rano kruszce te drożały odpowiednio o 3% i 4,2%. W przypadku złota wzrost ten sprawił, że jest ono rekordowo drogie.

Na wartości w relacji do głównych walut traci też amerykański dolar. Rano kurs EUR/USD testował poziom 1,4340 wobec 1,4280 w piątek na koniec dnia. Kurs USD/JPY spadł do 77,84 z 78,45, natomiast USD/CHF do 0,7534 z 0,7655.

Reklama

Ta globalna ucieczka od ryzyka może mieć jednak jedynie krótkotrwały charakter. Tak jak podkreślaliśmy w naszym niedzielnym komentarzu (USA bez AAA, jak zareagują rynki?), występuje kilka czynników łagodzących. Dwa najważniejsze to fakt, że S&P zaznaczyła, iż obniżenie ratingu nie wpłynie na zdolność międzynarodowych korporacji do pozyskiwania kapitału oraz zapowiedź Fed i FDIC, że nie zmienią sposobu traktowania amerykańskich obligacji. Należy też pamiętać, że przed decyzją S&P obligacje rządu USA stanowiły 59% wszystkich papierów skarbowych objętych najwyższym ratingiem na poziomie „potrójnego A”.

Potencjalnie ograniczony charakter obserwowanej obecnie globalnej ucieczki od ryzyka wynika również z faktu, że inwestorzy mogą mieć nadzieje na podjęcie nadzwyczajnych działań ze strony amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Podobnie jak to miało miejsce w przypadku Europejskiego Banku Centralnego, który na wczorajszym nadzwyczajnym posiedzeniu zdecydował, że będzie aktywnie realizował program wykupu obligacji, co rynek zrozumiał jako zapowiedź skupu obligacji Włoch i Hiszpanii.