Pierwsze cztery miesiące tego roku Wader zakończył z 13 % wartościowym wzrostem sprzedaży krajowej i 60% wzrostem sprzedaży eksportowej vs analogiczny okres w 2011 roku. Za rosnącą ilością zamówień idzie zwiększenie produkcji oraz inwestycje w nowe powierzchnie magazynowe.

Wyniki te są zdecydowanie lepsze aniżeli publikowane dane PKB dla Polski i pozostałych rynków zbytu polskich zabawek. Związane jest to z zaostrzeniem europejskich norm bezpieczeństwa zabawek, którym chińskie produkty często nie są w stanie sprostać, w efekcie rośnie zainteresowanie producentami zabawek z Europy. „Mogliśmy to szczególnie zaobserwować podczas międzynarodowych targów zabawek w Norymberdze, gdzie zainteresowanie zagranicznych kontrahentów naszymi zabawkami było większe aniżeli w latach ubiegłych. Oczywiście, wpływ na to miała interesująca i ciągle powiększająca się oferta produktowa. Dodatkowo wśród polskich konsumentów coraz większe znaczenie ma jakość oraz bezpieczeństwo użytkowania zabawek i te czynniki obok ceny są najistotniejsze przy podejmowaniu decyzji zakupowej” – mówi Rafał Piotrowski, Kierownik Działu Marketingu w firmie Wader-Woźniak.

W fabryce Wadera w Dąbrowie Górniczej z linii produkcyjnych może schodzić 12 tysięcy elementów na minutę, w samym tylko marcu polski producent sprzedał 340 000 swoich zabawek.

„W odpowiedzi na zapotrzebowanie rynku, podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu trzy zmianowego systemu pracy w naszym magazynie. Dodatkowo kilka dni temu rozpoczęliśmy budowę drugiego magazynu wyrobów gotowych, zainwestowaliśmy również w nowoczesny system zarządzania obecnymi stanami magazynowymi. Wierzymy, że podjęte działania będą kolejnym krokiem zmierzającym do zwiększenia naszych udziałów rynkowych, poprzez zapewnienie 100% dostępności naszych produktów” – mówi Marcin Woźniak, Prezes Zarządu Wader-Woźniak.

Reklama