„Atmosfera wyczekiwania, która udzieliła się inwestorom już we wrotek dziś także wpływała na zachowanie krajowego rynku walutowego, zwłaszcza na kurs EUR/PLN. Para ta tylko na początku dzisiejszego handlu wykazywał się aktywnością, choć i tak niewielką. W miarę zbliżania się do końca sesji zmienność spadła niemal do zera. Pod koniec za euro trzeba było zapłacić 4,3150 zł. W przypadku dolar - złotego sytuacja kształtowała się w podobny sposób. Początkowo kurs wykazywał 'większą' aktywność. Jednak w fazie handlu południowego notowania utknęły wokół poziomu 3,4350 zł i tam pozostawały" – podsumował Michał Mąkosa z FMCM.

W czwartek ok. godz. 17.15 jedno euro kosztowało 4,3066 zł, a dolar 3,4185 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,2596.