Nowa cena docelowa została podniesiona do 34,2 zł z 21,6 zł.

Raport została sporządzony przy rynkowej cenie akcji LOTOS wynoszącej 30,1 zł, co w zestawieniu z najnowszą wyceną DI BRE oznacza potencjał wzrostowy na poziomie 13,6 proc.

„Uważamy, że spodziewana trwała poprawa marż produktowych po okresie kilkuletniej bessy (poprawa bilansu mocy, niskie zapasy paliw, wyhamowanie spadków konsumpcji w krajach rozwiniętych, brak spekulacyjnych wzrostów cen ropy) nie tylko pozwoli na osiągnięcie wyższych zysków, ale złagodzi oddziaływanie głównych ryzyk przyporządkowanych do koncernu (słaby bilans, nieudany projekt wydobywczy w Norwegii). W perspektywie najbliższych miesięcy dodatkowymi katalizatorami dla notowań Lotosu mogą być ponadto umocnienie złotego (każde 10 groszy na kursie USD/PLN zmienia wartość zadłużenia o 200 mln PLN) oraz zapowiadana transakcja zakupu produkcyjnych złóż, która przyspieszyłaby konsumpcję tarczy podatkowej w Norwegii” – napisano w raporcie DI BRE.