Spadkiem do poziomu 1,4430% zbliżyła się w okolice dolnej strefy konsolidacji z przełomie września i października (1,4120-1,53%) – tu uwidoczni się próba odbicia rentowności niemieckiego papieru. Ruch w stronę bezpieczeństwa kosztował hiszpańskie i włoskie aktywa znaczne wzrosty spreadów do Bunda. W przypadku spreadu ES-DE rozstrzygający będzie ruch dyferencjału w strefie 425-430 pkt, gdzie rysuje się strefa technicznego oporu. Wzrost awersji do ryzyka trudno w większości wiązać z atakiem cyklonu Sandy, choć koszty dla Wschodniego Wybrzeża USA mogą okazać się w istocie bardzo duże – wrażliwość na ocenę skutków super burzy będzie wbrew pozorom duża na rynku. Amerykański rynek będzie z powodu Sandy zamknięty również dzisiaj. Spadki kontraktów futures na indeksy w USA, to jednak tylko po części efekt fenomenu pogodowego, który zdecydował o zamrożeniu prac na amerykańskim rynku finansowym, a wobec tego znacznego ograniczenia poziomu aktywności na globalnym rynku finansowym i dużej nerwowości wśród inwestorów na otwarciu sesji. Na chwilę obecną musimy liczyć się również z wpływem Sandy na październikowe dane, wpływu na aktywność biznesu i konsumentów w tym miesiącu oraz możliwości przesunięcia publikacji danych w tym tygodniu. Słabe otwarcie bieżącego tygodnia i znaczny wzrost wartości Bunda to także kontynuacja ruchu na koniec poprzedniego tygodnia wsparta „euro-genicznymi” czynnikami ryzyka … politycznego. Hiszpańska obligacja 10-letnia trwała jeszcze na otwarciu w okolicy krótkoterminowego oporu 5,72% i nie zdołała jeszcze zareagować na kolejną serię detali dotyczącej hiszpańskiego „złego banku”, podczas gdy wyraźnie negatywny impuls nadszedł wczoraj z danych dotyczących sprzedaży detalicznej (-12,6%m/m po -2,0%m/m). Przekazane wczoraj przez przedstawiciela funduszu FROB założenia dotyczące „złego banku”- SAREB wskazują, na średnio 63% odpisy od wartości przekazywanych przez banki hiszpańskie aktywów ( w tym 80% na przejętą przez banki ziemię, 63% na nieskończone budowy domów, a 32% na pożyczki na nieskończone mieszkania). Dużo jest niepewności związanych z tym projektem: od niskiej stawki odpisu dla pożyczek, przez założoną stopę zwrotu dla inwestorów na poziomie 14-15% rocznie przez najbliższe 15 lat i konsekwencje dla wskaźników adekwatności kapitałowej i zabezpieczeń narzuconych bankom wobec zredukowanych cen aktywów, które mają zostać „sprzedane” do). Największa jednak niepewność związana z Hiszpanią to jej ciągła niechęć do zgłoszenia się o europejską pomoc… Mniejszy niż oczekiwano spadek PKB w Hiszpanii (-0,3%kw/kw wobec oczekiwań -0,4%) ma szansę wesprzeć odbicie po wczorajszej fali przeceny.

Kto jednak wczoraj grał na zacieśnienie spreadu między Hiszpanią a Włochami mógł być w cenie. Gros presji i niepewności politycznej dotyczyło bowiem Italii. Echa wypowiedzi byłego premiera Włoch S.Berlusconiego toczą się przez rynek i dodają sytuacji we Włoszech nieco niepewności. Wybory samorządowe na Sycylii potwierdziły bardzo niskie zainteresowanie polityką wśród Włochów (47% frekwencja), ale także wzrost poparcia dla poza koalicyjnego ugrupowania Movimento 5 Stelle, które staje się jedną z największych sił we Włoszech i zwiększa ryzyko pogłębienia rozczłonkowania i radykalizacji partii parlamentarnych.. M.Monti neguje zagrożenia dla bieżącego gabinetu (my również tego nie zakładamy), niemniej jednak 10-letni benchmark włoski osiągnął poziom 5,02% - najwyższy od 12 października. Poziom 5,0% na 10-latce włoskiej powinien zatrzymać trend wzrostowy – wązny będzie wpływ dzisiejszej aukcji włoskiej na której Bank Włoch planuje sprzedać 3-4 mld EUR nowej obligacji 5-letniej oraz dodać 2-3 mld EUR obecnej 10-latki. Hiszpania i Włochy wracają utrzymują się więc na pierwszym miejscach w agendzie inwestorskiej, podczas gdy w tle toczy się dyskusja nad perspektywami Grecji. W czasie gdy Troika pracują nad ostateczną wersją raportu, rząd grecki rozmawia z „najmniejszymi” koalicjantami na temat działań konsolidacyjnych. Dla przypomnienia doniesienia Der Spiegel na temat kolejnej restrukturyzacji długu greckiego zostały zanegowane przez Ministra Finansów Niemiec, podczas gdy strona niemiecka nie odrzuca idei (wciąż jeszcze idei)_ odkupu greckich obligacji. Idea nie jest jeszcze rozwinięta. Jutro ma dojść do telekonferencji na wysokim szczeblu w strefie euro, podczas gdy 8 listopada planuje się spotkanie robocze w sprawie greckiej (tuż przed decyzyjnym spotkaniem Eurogrupy 12 listopada).

Wzrost awersji do ryzyka, słabość PLN, niski poziom aktywności inwestorów a przede wszystkim brak inwestora zagranicznego (amerykańskiego) pchnął rentowności papierów średnio i długoterminowych wzwyż wpisując się w lekkie stromienie krzywej na koniec poprzedniego tygodnia. Ruch ten może być kontynuowany w obliczu niskiej aktywności inwestorów. PS0417 szuka na otwarciu oporu w okolicach 4,1250-4,13%, podczas gdy 4,53% powinno zakotwiczać kwotowania 10-letneigo benchmarku. Wiele zależeć będzie od zachowania złotego. Wciąż zakładamy, że z tych poziomów warto zagrać na „efekt listopadowej” obniżki. Później wiele zależy od projekcji i impulsów zagranicznych, tym bardziej że jak wskazywaliśmy w poprzednim tygodniu przy okazji „rozpływania” się płatności z OK1012 i odsetkowych, rynek nie jest skory do dalszej radykalizacji wzmocnień krzywej. Zmiany na krzywej IRS nie były znaczne ale stopniowo wpisują się w tendencję wystromienia. Oczekiwania na obniżkę listopadową na krzywej FRA bez zmian. FRA 1X4 oscyluje od początku poprzedniego tygodnia w okolicach 4,50%, podczas gdy Wibor 3M jest na poziomie 4,75%, czyli stopie referencyjnej, podczas gdy stawki 1M, 6M, 9M i 1Y zanotowały punktowe spadki. Obecnie skłonność do ruchów stawek 3M, szczególnie Wiboru wydaje się być już „wykorzystana” – niemniej obniżka stóp ma potencjał zepchnąć poziom Wiboru 3-miesięcznego o więcej niż 10 punktów…

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.

Reklama