Eniro, właściciel Panoramy Firm, i European Directories, do którego należy PKT.pl, szukają nowych sposobów na przyciągnięcie budżetów na działania marketingowe firm. Rywalizacja z Google, Zumi czy Yelpem przenosi się na urządzenia mobilne.
– Firmy widzą, że ich klienci używają urządzeń mobilnych, więc aby do nich dotrzeć, ich oferta też musi być obecna na platformach mobilnych – mówi Bożena Chmielarczyk, prezes Eniro Polska, do której należy Panorama Firm.
Eniro Polska i European Directories łączy jedno – wywodzą się ze świata książek teleadresowych, w których firmy wykupywały wizytówki.
– Wciąż drukujemy katalogi, bo jest grupa klientów, która z nich nie zrezygnuje. Ale głównym czynnikiem wzrostu jest internet. Trzy lata temu Eniro w Polsce miało z tego źródła około 30 proc. przychodów. W ubiegłym roku było to 50 proc., a w tym spodziewamy się ponad 60 proc. – zapowiada Chmielarczyk.
Reklama
Jeszcze kilka lat temu rynek ten wart był według różnych szacunków ok. 300–350 mln zł. Obecnie pieniądze firm w większości przeniosły się do sieci. Początkowo przejście z papieru do sieci spowodowało w przychodach dziurę, ale Chmielarczyk zapewnia, że udało się ją już zasypać. Z ostatnich dostępnych danych w Monitorze Polskim B wynika, że w 2010 r. spółka miała ok. 150 mln zł przychodów i 11 mln zł zysku, czyli odpowiednio 13 proc. i 57 proc. mniej niż rok wcześniej. Dla porównania jego największy konkurent – PKT.pl – miał tego roku ok. 155 mln zł przychodów, ale 23 mln zł straty.
By zwiększyć przychody, Eniro wprowadziło właśnie na rynek nową mapę mobilną z lepszą rozdzielczością. Na początku przyszłego roku ruszy z kolejną, bardziej rozbudowaną wersją aplikacji.
– Nowa aplikacja pozwoli na wyszukiwanie bezpośrednio na mapie i wprowadzi funkcje społecznościowe, jak dodawanie rekomendacji i możliwość korzystania z doświadczeń znajomych z Faceoobka. Chcemy kojarzyć się jako medium cyfrowe dla prezentacji firm i serwis wyszukiwania dla użytkowników – tłumaczy Chmielarczyk.
European Directories do walki o budżety firm na marketing internetowy rzucił nową agencję interaktywną ClearSense. O pieniądze walczą z Zumi, Onetem, Google czy mniejszymi podmiotami, wśród których są np. Gastronauci czy obecny od niedawna w Polsce serwis Yelp.