Wskazują na to dane o zadłużeniu zagranicznym Polski za III kw. 2012 r., które opublikował w środę Narodowy Bank Polski.
– Delewarowania nie widać. Wręcz przeciwnie, nastąpił spory wzrost zadłużenia zagranicznego Polski – podkreśla Piotr Bielski, ekonomista Banku Zachodniego WBK.
Całkowity zagraniczny dług Polski wynosił w końcu września 272 mld euro i był o niemal 8 mld euro większy niż w połowie minionego roku.
Bielski podkreśla jednak, że wzrost zadłużenia, który nastąpił w III kw., był związany ze zwiększeniem zaangażowania zagranicznych inwestorów na rynku polskich papierów skarbowych.
Reklama
– W przypadku pozostałych sektorów można było zauważyć znacznie słabszy przyrost zadłużenia, a w przypadku finansowego – nawet jego niewielki spadek – zauważa jednak Piotr Kalisz, główny ekonomista Banku Handlowego.
Zagraniczne zobowiązania banków zmniejszyły się w ciągu trzech miesięcy o ponad pół mld euro, wciąż wynosiły jednak 48,3 mld euro.
Z danych Banku Centralnego wynika, że zadłużenie krótkoterminowe stanowiło we wrześniu 20,4 proc. całkowitej kwoty zagranicznych długów Polski. To najmniej od blisko sześciu lat.
NBP opublikował w środę również bilans płatniczy Polski za III kw. 2012 r. Deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniósł niespełna 3,4 mld euro. Był wprawdzie o połowę wyższy niż w poprzednich trzech miesiącach, ale w porównaniu z tym samym okresem poprzedniego roku zmniejszył się o jedną trzecią. To w dużej mierze skutek ograniczenia importu przekładającego się na najmniejszy od 7,5 roku deficyt w handlu zagranicznym.