Władze amerykańskie chcą znać liczbę fundacji utworzonych przez powierników – prawników, księgowych, doradców finansowych i menedżerów aktywów – dla podatników z Ameryki, wynika z listu przesłanego przez Departament Sprawiedliwości do władz alpejskiego księstwa. W ślad za tym pójdą „formalne żądania” pod adresem powierników.

„Zdobycie dokumentów od powierników w Liechtensteinie jest ważnym etapem śledztwa”, które rzuci światło „na rolę banków i bankierów spoza Liechtensteinu” – podkreśla Departament w swoim liście. Amerykanie oczekują odpowiedzi do 29 marca.

Departament Sprawiedliwości USA objął swoim dochodzeniem co najmniej 11 firm finansowych, w tym Credit Suisse i Julius Baer Group, podejrzewając je o udzielanie pomocy Amerykanom w skrywaniu pieniędzy przed IRS - federalną służbą podatkową. Informacje z Liechtensteinu wzbogacą dane, które IRS już zdobył. 38 tysięcy Amerykanów uniknęło kary w ramach amnestii, której warunkiem było uiszczenie podatków i opłacenie grzywien oraz ujawnienie swoich rachunków bankowych i bankierów.

„To mogą być złe wiadomości dla Szwajcarii, ponieważ informacje te mogą być wykorzystane przeciwko większej liczbie szwajcarskich banków” – mówi Milan Patel, były prawnik w IRS, który obecnie jest partnerem firmy prawniczej Anaford w Zurychu.

Reklama

Szwajcarskim bankom zależy na zawarciu porozumienia z USA. Większy sąsiad Liechtensteinu, gdzie znajduje się światowe centrum dla bogaczy z zagranicy, chce bowiem pozbyć się wizerunku raju dla niezadeklarowanych aktywów. Może to jednak wymagać wynegocjowania odrębnych porozumień z władzami USA.

>>> Czytaj również: Węgierski rząd chce dotrzeć do prywatnych kont w Szwajcarii

UBS, największy bank szwajcarski, uniknął w 2009 roku pociągnięcia do odpowiedzialności karnej, płacąc grzywnę w wysokości 780 mln dolarów. Bank przyznał się także do tego, że pomagał w unikaniu podatków oraz dostarczył danych na temat ponad 250 rachunków bankowych. Później przekazał on informacje dotyczące kolejnych 4450 kont. Amerykańscy prokuratorzy doszli do wniosku, że bank zarządzał niezadeklarowanymi aktywami amerykańskich klientów o wartości 20 miliardów dolarów.

Liechtenstein w zeszłym roku znowelizował swoje prawo podatkowe, co pozwala na udzielanie USA informacji w sprawie amerykańskich klientów Liechtensteinische Landesbank, najstarszego banku księstwa. Pod koniec 2012 roku LLB zarządzał aktywami wartości 49,9 mld szwajcarskich franków. Jest jedną z firm, której działalność bada Departament Sprawiedliwości.

Księstwo zaczęło odchodzić od reguł tajemnicy bankowej po głośnej kradzieży danych z LGT Group, banku należącego do książęcej rodziny, wykorzystanych w 2008 roku przez Niemcy do ścigania oszustw podatkowych. Za przestępstwo unikania podatków został m.in. ukarany były szef Deutsche Post Klaus Zumwinkel, który został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu i grzywnę w wysokości 1 mln euro.

Pod presją USA, Niemiec i Francji, Liechtenstein oświadczył w marcu 2009 roku, że podporządkuje się standardom podatkowym OECD, aby uniknąć zaliczania go do rajów podatkowych.

>>> Polecamy: Floryda staje się nowym rajem podatkowym