Powodem jest to, że biura podpisały już umowy gwarancyjne na ten rok - czytamy w gazecie. To oznacza, że wykupujący wyjazdy muszą liczyć się z tym, że jeśli biuro upadnie, nie otrzymają zwrotu wpłaconych pieniędzy. Tylko w zeszłym roku upadło 15 touroperatorów.

Z kolei w tym roku zmiany obejmą przedsiębiorców, którzy dopiero będą chcieli wejść na rynek. To dla nich podwyżki okażą się najdotkliwsze. Zabezpieczenie, które będą musieli opłacić wzrośnie z 67 tysięcy euro do 270. Dla wielu małych firm może to oznaczać kres działalności.

Wraz z podniesieniem gwarancji, możemy się spodziewać wzrostu cen wycieczek.

>>> Czytaj też: Euro 2012 pozytywnie wpłynęło na turystykę w Polsce

Reklama