Waszyngton uznaje groźby za prowokację, ale zapowiada też umieszczenie na wyspie Guam systemu obrony antyrakietowej.
Północnokoreańska agencja prasowa grozi ostatecznym atakiem, z możliwością użycia broni nuklearnej wobec Stanów Zjednoczonych. Decyzję o podjęciu działań zbrojnych zatwierdzić miał Kim Dzong Un.

To kolejna z serii gróźb Korei Północnej, która w ten sposób reaguje na zaostrzenie sankcji ONZ po trzeciej próbie nuklearnej tego kraju. Według ekspertów mało prawdopodobne jest, aby komunistyczna Północ dysponowała technologią umożliwiającą umieszczanie ładunków jądrowych w rakietach.

Tym niemniej, dziś pojawiły się doniesienia o przemieszczaniu się w stronę wschodniego wybrzeża Korei Północnej mobilnych wyrzutni rakiet średniego zasięgu typu Musudan. Takie informacje podały dzienniki japońskie oraz południowokoreańska agencja Yonhap.

Reklama

Amerykanie wysyłają rakiety na Guam

Amerykanie rozlokowują na wyspie Guam nowoczesny system przeciwrakietowy Thaad. To odpowiedź na kolejne prowokacyjne posunięcia Pjongjangu. Szef Pentagonu mówi o realnym zagrożeniu ze strony Korei Północnej.

System obrony przeciwrakietowej Thaad jest przeznaczony do zestrzeliwania pocisków balistycznych średniego zasięgu. Miał być gotowy do użycia w 2015 roku ale Amerykanie zdecydowali się przyspieszyć jego rozlokowanie o 2 lata w związku z rosnącym napięciem na Półwyspie Koreańskim.

Rząd USA stara się tonować retorykę. Nowy sekretarz obrony USA Chuck Hagel jednak mówi o realnym zagrożeniu. „Oni mają głowice jądrowe i weszli w posiadanie rakiet do ich przenoszenia. To, w połączeniu z niebezpieczną retoryką, tworzy zagrożenie dla naszych sojuszników - Korei Południowej i Japonii. Korea Północna wysuwa też groźby pod adresem naszej wyspy Guam, Hawajów i zachodniego wybrzeża USA” - powiedział sekretarz obrony.

Przedwczoraj Pentagon poinformował, że USA rozlokowały na Pacyfiku dwa okręty z systemem obrony przeciwrakietowej Aegis. Rozmieszczenie systemu Thaad na Guam da swobodę manewru tym okrętom i umożliwi skierowanie ich bliżej wybrzeża Korei Północnej.

>>> Czytaj tej: Seul odpowiada: jeśli Korea Północna zaatakuje, będzie odwet