Ukraiński prezydent spotkał się w Kijowie z ministrami spraw zagranicznych Polski, Litwy, Danii i Holandii.

Wiktor Janukowycz zapewnił, że Ukraina stara się o to, aby doszło do podpisania dokumentu. Podziękował za wsparcie „europejskich przyjaciół” w integracji z Unią, a dzisiejsza wizyta ma być potwierdzeniem faktu, że jest to wspólny wysiłek.

Według biura prasowego ukraińskiego prezydenta, Radosław Sikorski miał podziękować Wiktorowi Janukowyczowi za ułaskawienie byłego ministra spraw wewnętrznych i jednego z jego największych oponentów politycznych Jurija Łucenki. Szef polskiego MSZ miał także pozytywnie ocenić reformy, które zostały rozpoczęte przez prezydenta. Biuro prasowe nie informuje jednak o jakie reformy chodzi. Radosław Sikorski miał też zaznaczyć, że podpisanie umowy będzie historycznym sukcesem Ukrainy.

Umowa stowarzyszeniowa Ukrainy i Unii Europejskiej została parafowana w marcu zeszłego roku, ale dotąd nie została podpisana ze względu na ukraińskie problemy z demokracją. Bruksela postawiła trzy warunki: reforma sądownictwa i ordynacji wyborczej oraz rezygnacja z wybiórczego stosowania prawa, czyli de facto uwolnienie wszystkich więźniów politycznych, przede wszystkim Julii Tymoszenko. Warunki powinny być spełnione do 15 maja. Wtedy Unia ma ocenić postępy Ukrainy i podjąć decyzję, czy umowa zostanie podpisana w listopadzie.

Reklama

>>> Czytaj również: Komorowski: Polska wesprze Ukrainę w dążeniu zawarcia umowy o strefie wolnego handlu