Chodzi o pomysł Komisji Europejskiej dotyczący wstrzymania sprzedaży części pozwoleń, któremu sprzeciwia się Polska. O losie tej propozycji zdecydują dziś europosłowie z komisji środowiska.

Bruksela chce wstrzymać sprzedaż 900 milionów uprawnień do emisji CO2, by podnieść ich cenę. Argumentuje, że ta obecna jest zbyt niska i nie skłania firm do ograniczenia emisji. Jednak Parlament Europejski już raz, w kwietniu, odrzucił pomysły Komisji argumentując, że nie można ingerować w system sprzedaży, bo rynek powinien się regulować sam.

Odrzucenie planów z zadowoleniem przyjęła wtedy Polska, która wyliczyła, że gdyby ten plan został zaakceptowany, straciłaby prawie miliard euro w kolejnych latach. Ze zdziwieniem Warszawa przyjęła więc zapowiedź, że komisja środowiska ponownie zajmie się sprawą. "Nie wiem ile razy parlamentarzyści pozwolą sobie na taką szopkę, żeby jeszcze raz głosować to co już zdecydowali” - mówił niedawno w Brukseli minister środowiska Marcin Korolec.

Dzisiejsza decyzja komisji środowiska będzie wskazówką dla całego Parlamentu Europejskiego jak głosować, ale później jeszcze państwa członkowskie wypowiedzą się w tej sprawie. Polska szuka sojuszników, którzy sprzeciwią się planom Komisji.

Reklama

>>> Czytaj również: Platforma do handlu emisją CO2 najwcześniej w 2014 r.