Jednak sam lipiec był trzecim z rzędu miesiącem, w którym w ujęciu rocznym zysk banków spadał. W tym miesiącu sektor zarobił netto niecałe 1,4 mld zł, o 8,5 proc. mniej niż w ub.r. W zbliżonym tempie spadał wynik z tytułu odsetek – najważniejsza pozycja w przychodach banków. Prowizje, drugie pod względem znaczenia źródło przychodów, spadły o 2,5 proc. Wyniki byłyby gorsze, gdyby nie prawie 5-proc. spadek kosztów działania, a także ponad 17-proc. zmniejszenie rezerw na złe kredyty.

Z danych KNF wynika, że podstawowy wskaźnik bezpieczeństwa banków – współczynnik wypłacalności – wynosił w końcu lipca 15,7 proc. i był o niemal 1 pkt proc. wyższy niż w końcu ub.r.