Złoty również zyskiwał na sile, jednak wczoraj inwestorzy realizowali zyski, co odbiło się na kursie EUR/PLN. Dziś na notowania będą wpływać odczyty europejskich wskaźników PMI.

Słabe dane z USA to pozytywna informacja dla rynków, ponieważ inwestorzy oczekują niezmienionego kształtu programu QE przynajmniej do marca 2014. Dlatego też dolar silnie tracił, a zyskiwały waluty bardziej ryzykowne, na przykład polski złoty.

"Mimo tego trendu kurs EUR/PLN osiągnął dość ważny poziom w okolicach 4,16 i pojawiła się grupa inwestorów, którzy zauważyli okazję, by kupić euro w relacji do złotego po niższych cenach. Aktualnie kurs oscyluje pod poziomem 4,19 i jest to w mojej ocenie dość silny opór, który nie łatwo będzie przełamać w górę. Jeśli jednak tak się stanie, to możliwe, że kurs będzie dalej rósł do ważnych kluczowych poziomów 4,20 – 4,22. W krótkoterminowej perspektywie złoty może pozostawać stabilny mimo, że publikacja danych o sprzedaży detalicznej mogła rozczarować inwestorów" – uważa Marcin Niedźwiecki, specjalista rynku CFD i Forex w City Index.

Warto również pamiętać, że w miarę zbliżania się kursu złotego do ważnych poziomów na rynku będą się angażować eksporterzy i importerzy zabezpieczający swoje przepływy pieniężne, co może dodatkowo wprowadzać podwyższoną zmienność kursu.

Reklama

"Jeśli chodzi o kurs euro do dolara, napotkał on lokalny opór w okolicy 1,3800. Po dość silnym rajdzie w górę, przyszedł czas na złapanie oddechu, dlatego istnieje pewna szansa, że kurs może wrócić w najbliższych dniach do poziomów wsparcia przy 1,3750 – 1,3700" – dodał Niedźwiecki.

Na rynku EUR/USD kluczowe będą dzisiejsze odczyty wskaźników koniunktury PMI z Europy i to one mogą powodować większą zmienność na rynku walutowym. Zdaniem analityka City Index, potencjał wzrostowy dla kursu euro do dolara nie został jeszcze wyczerpany. Jeśli więc dane z Europy będą lepsze, a dodatkowo zostaną potwierdzone we wskaźnikach ekonomicznych, to istnieje duża szansa na dalsze wzrosty EUR/USD w średnim terminie.