Zależy także od czynników, które wpływają na decyzje podejmowane przez Fed, w tym od politycznych sporów o budżet i pułap zadłużenia oraz napływających danych ekonomicznych. Październik może być dla dolara burzliwy ze względu na polityczny impas, ale scenariusz bazowy zakłada, że do listopada stan zawieszenia się skończy, nie powodując trwałych szkód. Przejście Rezerwy pod rządy nowego prezesa w momencie, gdy jej własna wiarygodność jest kwestionowana nie mogłoby się dokonywać w bardziej interesującym okresie. W tym świetle nawet całkowity brak ograniczenia przez Fed luzowania może nie okazać się tak mocnym czynnikiem wywołującym spadki na USD w perspektywie średnioterminowej, gdyż warunki, które towarzyszyłyby opóźnieniu redukcji QE, oznaczałyby zapewne osłabienie rynku aktywów. To mogłoby się okazać korzystne dla dolara ze względu na motyw „bezpiecznej przystani” – może bowiem powrócić dawna negatywna korelacja między notowaniami dolara a ryzykiem.

Euro – słaby niemiecki rząd oznacza problemy

Po raz pierwszy w tym roku prezes Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi przeprowadził bank w „nowy, wspaniały świat” informowania wszystkich przyszłych działaniach, a rynek tylko wzruszył ramionami. W czwartym kwartale czyny EBC będą mówić głośniej niż słowa, a Draghi być może będzie robił wszystko, co w jego mocy, by zapobiec dalszemu umacnianiu się euro – będzie to więcej, niż tylko ewentualna obniżka stóp o 25 punktów bazowych. Tymczasem powstaje pytanie, czy zachowanie Niemiec może się w ogóle zmienić, skoro pomimo głośnego zwycięstwa samej Angeli Merkel nowy rząd okaże się słaby. Europa pokazała, że może przez lata zataczać się z jednego mini-kryzysu w drugi, ale jej fundamentalny problem pozostaje ten sam: jeden bank centralny i wspólna waluta oraz wiele niezależnych państw. Jedyną pewną rzeczą jest to, że rynek jest niezwykle beztroski w kwestii ryzyka o charakterze politycznym w UE i sceptycznie podchodzi do tego, czy EBC może wiele zrobić i czy w ogóle podejmie jakieś działania. Szanse na zaskakujący rozwój sytuacji na EUR/USD nie mogłyby być bardziej wyraźne.