Zwłaszcza, że na jesieni 2014 r. zaplanowano przecież wybory do Kongresu. Efektem jest osiągnięte z Demokratami porozumienie ws. budżetu, które pozwoli uniknąć kolejnych turbulencji budżetowych w 2014 r. Chociaż same oszczędności są raczej symboliczne – 85 mld USD w ciągu dekady – więc pewnie w szeregach „reformatorskiej” Tea Party nie ma entuzjazmu. Dla rynku ważne jest to, że nie zostanie przedłużone ubezpieczenie dla bezrobotnych, co sprawi, że w najbliższych miesiącach nawet 2 mln Amerykanów straci prawo do zasiłku i wypadnie ze statystyk. To może obniżyć poziom stopy bezrobocia o 0,25-0,50 p.p. i może być dobrym argumentem za obniżeniem przez FED docelowego poziomu zapisanego w forward guidance na poziomie 6,50 proc. Kluczowa wymowa porozumienia budżetowego, które najpewniej zostanie oficjalnie „zaklepane” jeszcze w grudniu, jest taka, że znika jeden z argumentów, który skłaniał część analityków to wspierania scenariusza zakładającego ograniczenie skali QE3 dopiero w marcu. Rosną szanse na taki ruch już 18 grudnia (choć raczej symboliczny), a spore prawdopodobieństwo należy przypisać posiedzeniu FED zaplanowanemu na koniec stycznia. To wszystko daje coraz więcej argumentów za wyraźniejszym odreagowaniem dolara w perspektywie najbliższych 2-3 miesięcy.

Spadki na koszyku BOSSA USD zatrzymały się wczoraj w okolicach ważnego wsparcia na 68,00 pkt. Informacje nt. porozumienia ws. budżetu USA stały się pretekstem do odreagowania w górę, chociaż nie jest ono znaczące. Im dłużej będziemy poruszać się blisko 68,00 pkt., tym większe będzie ryzyko złamania tego poziomu. I to niezależnie od tego, że środowisko makro coraz bardziej sprzyja dolarowi (rosną szanse na to, że FED zaskoczy wszystkich swoją postawą 18 grudnia, poprzez symboliczne zredukowanie skali programu QE3). Jeżeli wsparcie na 68,00 pkt. padnie, to kolejne można umiejscowić przy 67,50 pkt. Tylko, że ciekawe układy techniczne sugerujące zmianę dotychczasowego status quo można już teraz znaleźć na szeregu par walutowych…

Wczorajszy szczyt na EUR/USD w okolicach 1,3794 nie został naruszony w godzinach nocnych, a dzisiaj rano została podjęta nieudana próba sforsowania wsparcia na 1,3738 (to dolne ograniczenie strefy 1,3738-53). Dzisiaj brakuje istotnych danych w kalendarzu ze strefy euro i USA. Dopiero jutro poznamy dane nt. produkcji przemysłowej w Eurolandzie, oraz sprzedaży detalicznej i cotygodniowego bezrobocia w USA. Niemniej rośnie prawdopodobieństwo złamania wsparcia na 1,3738 i ruchu w stronę 1,3700-1,3710 w ciągu najbliższych godzin. Nie oznacza to jednak, że przed 18 grudnia nie dojdzie do przetestowania październikowego szczytu na 1,3831.

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.

Reklama