Marek Woszczyk został nowym prezesem Polskiej Grupy Energetycznej. Jego wybór nie jest niespodzianką, przez media i ekspertów był wskazywany jako faworyt w konkursie rozpisanym przez radę nadzorczą spółki.
Marek Woszczyk na początku grudnia złożył dymisję z funkcji prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, gdzie pracował od 1998 roku, w tym na najwyższym stanowisku od czerwca 2011 roku. Wcześniej przez cztery lata był wiceprezesem URE.
Konkurs na nowego prezesa PGE rozpisano po rezygnacji Krzysztofa Kiliana. Nieoficjalnym powodem mógł być konflikt z premierem i ministrem skarbu w sprawie budowy elektrowni w Opolu.
Rada nadzorcza PGE wybrała także pozostałych członków zarządu, poza wiceprezesem do spraw finansowych. Na stanowiska zostali powołani: Jacek Drozd - wiceprezes ds. korporacyjnych, Jacek Krystek - wiceprezes ds. operacyjnych i handlu, Dariusz Marzec - wiceprezes ds. rozwoju.
>>> Czytaj też: Prezes PGE: ruszyła giełda nazwisk kandydatów
Ekspert z portalu wysokienapięcie.pl Rafał Zasuń podkreśla, że nominacja Marka Woszczyka na prezesa PGE ma charakter ekspercki. Rozmówca IAR przypomina, że Marek Woszczyk nie był związany z rządną partią, a w Urzędzie Regulacji Energetyki pracował również w czasach Prawa i Sprawiedliwości. Rafał Zasuń dodał, że kariera urzędnicza nowego szefa PGE była wzorcowa.