Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak tłumaczy jak wyglądał cały proceder. "Mennica skupowała granulat złota od wielu różnych podmiotów, a następnie przetapiała granulat na sztabki i sprzedawała do Włoch, korzystając z odliczenia 23-procent podatku” - powiedział IAR rzecznik prokuratury.

>>> Czytaj więcej o oszustwach podatkowych w Polsce

Dlatego teraz śledczy i ABW szukają powiązań między kontrahentami, którzy okazują się spółkami-widmami. Prokurator Nowak podkreśla jednak, że nikt w tej sprawie nie usłyszał zarzutów a śledztwo toczy się w sprawie Mennicy a nie przeciwko niej: "Warunkiem ewentualnej odpowiedzialności jest oczywiście pełna świadomość tego, że pośrednicy zachowywali się nieuczciwie. winnym zakresie nie będą odpowiadać za to, że inny podmiot nie płaci VAT-u" - zaznaczył prokurator.

Do czasu opublikowania tej informacji nie uzyskaliśmy żadnej odpowiedzi w tej sprawie ze strony Mennicy Polskiej.
Tymczasem śledczy analizują cały czas dokumentację różnych spółek i przesłuchują świadków. Ponadto zwrócili się też o pomoc prawną do Włoch, by uzyskać szereg informacji od spółki, która złoto od nas kupowała.

Reklama

>>> Czytaj też: Inwestycje w złoto wciąż kuszą Polaków. Mimo spadków cen