Jak podaje serwis politico.com, choć żaden z koncernów oficjalnie nie potwierdza, że angażuje się przeciw sankcjom, to w Waszyngtonie trwają działania organizacji, które do nich miałyby nie dopuścić. Serwis wskazuje na takie instytucje jak Amerykańsko-Rosyjska Rada Biznesu czy wpływowy Narodowy Związek Przemysłowców.

Amerykańscy biznesmeni najbardziej obawiają się, że USA wprowadzi sankcje jednostronnie, co spowoduje że ich udziały w rosyjskim rynku zostaną przejęte przez konkurencję z Europy i Azji.

A jest o co walczyć - podkreśla politico.com. W 2012 roku firmy z USA zainwestowały w Rosji ponad 14 mld dolarów. Do Rosji wchodzi paliwowy potentat Exxon, który współpracuje tam z kontrolowanym przez Kreml Rosnieftem. Z kolei dla PespiCo Rosja to drugi po Stanach Zjednoczonych rynek zbytu.

>>> Czytaj też: Rosji posypał się plan separatyzmu. Tak zaczyna się wieloletnia zimna wojna

Reklama