Złoty dziś od rana ponownie traci na wartości. Kurs EUR/PLN wzrasta do 4,1950, a USD/PLN do 3,0570. Dziś poznamy dane z rynku nieruchomości USA (14:30) oraz indeks nastrojów gospodarstw domowych Uniwersytetu Michigan (15:55). Wpływ na notowania może mieć również wystąpienie publiczne członka zarządu ECB Benoit Coeure, który przemawiał będzie w Warszawie na konferencji poświęconej finansom gospodarek przechodzących transformację.

Wczoraj Główny Urząd Statystyczny podał, że polski PKB w pierwszym kwartale bieżącego roku urósł o 3,3 proc. w ujęciu rocznym – to najszybsze tempo wzrostu od dwóch lat oraz zauważalnie wyższe od konsensusu rynkowego i naszej prognozy (3,1 proc.). Tym samym dane potwierdziły prognozowane przez nas od kilku kwartałów ożywienie. Uważamy ponadto, że w kolejnych kwartałach gospodarka utrzyma tempo wzrostu, jednak na podstawie ostatniego odczytu CPI można przypuszczać, że ożywienie będzie postępować przy braku jakiejkolwiek presji inflacyjnej. Co więcej w najbliższych miesiącach dezinflacja może się nawet pogłębić. Szczególnie niskiego odczytu spodziewamy się w lipcu, na co kluczowy wpływ powinien mieć efekt wysokiej bazy z zeszłego roku, związany ze wzrostem opłat za wywóz śmieci.

Zbliżające się do zera tempo wzrostu cen może natomiast skłonić Radę Polityki Pieniężnej do zmiany stanowiska, a nawet dostosowawczej obniżki stóp procentowych. Zwłaszcza w sytuacji gdyby na taki krok zdecydował się Europejski Bank Centralny.