Jej wartość szacowano na półtora miliarda euro - teraz okazało się, że stan kont fałszowała przez sześć lat. Łamanie prawa zarzuciło jej Gotham City - międzynarodowe przedsiębiorstwo badające rynek inwestycyjny. Prezes Gowexu przyznał się do procederu i podał do dymisji.
Dla wielu firm Gowex był przykładem. Wartość jego akcji wzrosła w ciągu dwóch lat z trzech centów do dwudziestu siedmiu euro. Firma stała się szybko liderem alternatywnego systemu obrotu akcji giełdowych. W Hiszpanii należą do niego 23 przedsiębiorstwa, głównie specjalizujące się w elektronice i biotechnologii.
Gowex otrzymał milionowe pożyczki: 14 mln euro od rządu i 6 mln euro z Brukseli. A jego klientami były m.in. miejskie firmy transportowe i urzędy miast.
W opublikowanym raporcie Gotham City zapewnił, że Gowex jest bezwartościowy i poinformował, że od lat 10-krotnie zawyża wpływy. Dzisiaj jego prezes miał odeprzeć te zarzuty, zamiast tego - podał się do dymisji.
Trudno przewidzieć, jaka będzie przyszłość przedsiębiorstwa. Odkąd wybuchł skandal, straciło ono 60 proc. wartości. Eksperci twierdzą, że wierzyciele Gowexu powinni spisać udzielone mu pożyczki na straty.
>>> Czytaj też: Prozaiczna chęć zysku, a nie wyrafinowana gra wywiadów. Taśmy służyły do gry na giełdzie