To efekt decyzji ministerstw gospodarki oraz spraw wewnętrznych. Od kilku miesięcy Ukraińcy kupują w Polsce kamizelki kuloodporne oraz hełmy. Później grupy na piechotę przekraczają granicę, zazwyczaj w Medyce, niosąc sprzęt na własnych barkach. Kamizelki i hełmy trafiają ostatecznie do żołnierzy walczących na wschodzie Ukrainy.

Do tej pory, bez specjalnej koncesji, można było przewieźć tylko jedną sztukę.

>>> Czytaj też: Trójstronne rozmowy pokojowe nieskuteczne. Ukraina na progu wojny z Rosją