Większość inwestycji dotyczy produkcji, rzadziej usług, co prezes strefy Robert Żyliński uważa za korzystną strukturę.

"To prawidłowy kierunek. W momencie, gdy koszty pracy są tak korzystne dla Polski, ważne jest, aby przyciągać inwestycje właśnie te o charakterze produkcyjnym. To właśnie one tworzą stabilne miejsca pracy" - powiedział Żyliński, cytowany w komunikacie.

Prezes dodał, że nie tyle koszty pracy przyciągają inwestorów, ale też atrakcyjne tereny inwestycyjne i świetnie wykształcona kadra pracownicza. Według niego nie bez znaczenia jest także zmiana mapy pomocy publicznej, od 1 lipca wyjątkowo korzystna dla województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego, gdzie znajduje się większość podstref SSSE.

"I tak, za sprawą nowych zezwoleń, na ogromne przedsięwzięcie gospodarcze ma szansę Ełk. To tam planuje zainwestować prawie 190 mln zł znany producent papierów dekoracyjnych. Ełcka drukarnia na razie nie zdradza jednak szczegółów tej inwestycji. Z kolei w Gołdapi rozwijać się chce spółka Comaxel. Firma postanowiła produkować w Gołdapi elementy z tworzyw sztucznych na bazie innowacyjnego tworzywa prepreg (zbrojenie zaimpregnowane żywicą). Wydatki związane z tą inwestycją pochłoną 1,7 mln zł" - czytamy dalej.

Reklama

Suwalska SSE to jedna z 14 stref ekonomicznych funkcjonujących w Polsce. Swoim zasięgiem obejmuje 375,6 ha w siedmiu podstrefach w trzech województwach: Suwałki, Grajewo, Białystok i Łomża w Podlaskiem, Ełk i Gołdap na Warmii i Mazurach oraz Małkinia Górna w województwie mazowieckim.

>>> Polecamy: Inwestycje zagraniczne mogą szkodzić. Ciemna strona obcego kapitału