Ustalono, jak ma wyglądać schemat tworzenia strefy buforowej między terytoriami Ukrainy i samozwańczych republik: donieckiej i ługańskiej.



Jak informuje telewizja „Ukraina”, przedstawiciele Kijowa mają prowadzić rozmowy jedynie z OBWE i z reprezentantami rosyjskich sił zbrojnych, ci z kolei mają kontaktować się z separatystami. - Będziemy ich przekonywać. Racjonalnie, zdroworozsądkowo - powiedział dziennikarzom rosyjski oficer. Jeżeli przez dwa dni na froncie będzie cisza, czyli będzie przestrzegane ogłoszone jeszcze 5 września zawieszenie broni, później rozpocznie się wycofywanie części wojsk ze strefy buforowej. Będzie ona miała szerokość 15 kilometrów z każdej strony frontu.



O wycofaniu ciężkiej artylerii mówi się od zeszłego tygodnia, kiedy to w Mińsku zawarto porozumienie przewidujące taki krok. Ukraińcy twierdzą, że mają już wyznaczone miejsca, gdzie ma być przetransportowany sprzęt.



Rozmowy w Soledarze będą kontynuowane jutro po tym, jak Rosjanie przekażą terrorystom w Doniecku ustalenia dzisiejszych konsultacji.

Reklama

>>> Polecamy: Pomoc od Wielkich Braci. Białoruś otrzyma miliardowe pożyczki