Hiszpańskie jednostki zostały wycofane z Iraku w maju 2005 roku - dwa miesiące po zamachu terrorystycznym w Madrycie.

Minister obrony narodowej, Pedro Morenes wyjaśnił, że najbliższa misja hiszpańskiego wojska nie ma nic wspólnego z tą z 2003 roku, kiedy w Iraku toczyła się wojna. Tym razem żołnierze mają wspierać międzynarodową koalicję przeciwko dżihadowi. Będą szkolili irackie wojsko w przeprowadzaniu akcji specjalnych oraz w wykrywaniu i rozbrajaniu min. Hiszpanie mają nie brać udziału w walkach.

„Wszystko może się zdarzyć. Ale ministerstwo wyklucza, że będą w nich uczestniczyli” - zapewniał minister.

Zgodnie z obowiązującym prawem, zgodę na wysłanie żołnierzy musi wydać parament. Dlatego przed końcem października Morenes poprosi o to deputowanych. Wtedy też zostanie ustalona data wyjazdu i miejsce stacjonowania Hiszpanów.

Reklama

>>> Czytaj też: Poroszenko: przyszły tydzień będzie decydujący dla konfliktu na wschodzie Ukrainy