Autobus może zabrać czterdzieści osób na raz. Jego paliwem jest metan, wytwarzany w oczyszczalni ścieków z ludzkich odchodów czy resztek jedzenia. Najpierw zagęszczone ścieki trafiają do specjalnych zbiorników. Tam przetwarzają je mikroorganizmy; produktem jest właśnie cenny gaz. „Ten biometan może zasilać autobusy, możemy też pompować gaz do sieci i zasilać gazociągi” - mówi BBC czuwający nad projektem Mohammed Sadiq.

>>> Czytaj też: Rolls-Royce grzeje silniki. Motoryzacyjny gigant chce zainwestować w Polsce

Bio-bus może przejechać na jednym zbiorniku trzysta kilometrów. Do wyprodukowania takiej ilości gazu potrzebne są roczne ścieki od pięcioosobowej rodziny.