O problemach na rynku gazu płynnego pisze dzisiejsza „Rzeczpospolita”. W ostatnich latach liczba aut wyposażonych w system LPG rosła w tempie 2-6 proc rocznie. W III kwartale 2014 roku liczba nowych instalacji spadła jednak nawet o 30 proc.

Mniejsza liczba instalacji oznacza również spadek sprzedaży autogazu. – Końcówka 2014 r. to był cenowy rajd w dół w przypadku benzyn i diesla. W ślad za nimi nie podążył autogaz, co kierowców skutecznie zniechęciło do tankowania LPG – mówi Jakub Bogucki, analityk e-petrol w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

>>> Czytaj też: Powoli rosną ceny paliw. Jedynie LPG tanieje

Reklama

Firmy, które działały dotychczas w branży LPG szukają więc dla siebie nowego zajęcia, aby zdywersyfikować swój biznes. Popularnym kierunkiem jest handel skroplonym gazem ziemnym. Na taki krok zdecydował się m.in. Barter oraz Gaspol

Polska jest jednym z unijnych liderów pod względem zużycia gazu płynnego. Znajdujemy się również w światowej czołówce pod względem sprzedaży autogazu, gdzie wyprzedzają nas jedynie Korea Południowa, Turcja oraz Rosja.

>>> Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"