Za zmianami w Kodeksie karnym w tej sprawie zagłosowało 271 posłów, przeciw był jeden, zaś 179 wstrzymało się od głosu.

Za głosowali wszyscy posłowie PiS, większość PSL-KP i Konfederacji oraz Paweł Poncyljusz z KO. Przeciw był Artur Dziambor z Wolnościowców, zaś od głosu wstrzymał się niemal cały klub KO oraz Lewica i Polska2050.

Propozycje takich zmian przedłożyli w kwietniu br. posłowie PiS. Podczas pierwszego czytania projektu w Sejmie w połowie czerwca Jarosław Krajewski (PiS) w imieniu autorów zmiany wskazywał, że "dzisiaj jak nigdy wcześniej powinniśmy wspólnie i w porozumieniu walczyć o bezpieczeństwo naszych rodaków poprzez ograniczanie i minimalizowanie zagrożeń ze strony obcych służb specjalnych, a w szczególności ze strony imperialnej Rosji".

Reklama

"Ponad podziałami politycznymi powinniśmy być jak jedna pięść, zwarci i gotowi do wzmacniania skuteczności instytucji państwa przeciwko szpiegom i wrogom ojczyzny, którzy stanowią realne zagrożenie dla życia i zdrowia Polek i Polaków" - mówił wówczas Krajewski.

Jakie kary?

Nowelizacja zakłada przede wszystkim wprowadzenie surowszych kar za szpiegostwo. Kara za udział w działalności obcego wywiadu wynosi obecnie od roku do 10 lat więzienia. Po zmianie ma to być od 5 do 30 lat więzienia. Za szpiegostwo polegające na udzielaniu wiadomości grozi dziś od 3 lat więzienia. Zmiany zakładają, że za ten czyn będzie grozić 8 lat więzienia albo nawet dożywocie.

Za kierowanie i organizowanie działalności obcego wywiadu na terenie Polski będzie grozić kara od 10 lat więzienia oraz dożywocie w miejsce obecnie obowiązującej kary od 5 lat. Dożywocie ma również grozić temu, kto biorąc udział w działalności obcego wywiadu "dokonuje dywersji, sabotażu lub dopuszcza się przestępstwa o charakterze terrorystycznym".

Dożywotnie pozbawienie wolności ma także grozić funkcjonariuszowi publicznemu oraz osobie "pełniącej dyspozycyjnie terytorialną służbę wojskową" działającej na rzecz obcego wywiadu. Natomiast osoba biorąca udział - bez zgody właściwych organów - w działalności obcego wywiadu na terytorium RP, ale nie nakierowanej przeciwko Polsce, będzie podlegała karze do ośmiu lat więzienia.

Kto uniknie konsekwencji?

Karom nie będą podlegać osoby, które dobrowolnie poniechały dalszej działalności na rzecz obcego wywiadu oraz ujawniły wobec polskich służb "wszystkie istotne okoliczności popełnionych czynów".

Inne ze zmian dotyczą m.in. kwestii zakazów fotografowania i utrwalania obiektów ważnych dla bezpieczeństwa i obronności państwa. Osoba, która bez zezwolenia będzie fotografowała lub filmowała taki obiekt podlegała będzie karze aresztu lub grzywny, będzie można również orzec przepadek przedmiotów służących do popełnienia tego czynu.

Posłowie przyjęli wcześniej w piątek dziewięć poprawek do tej nowelizacji zgłoszonych w drugim czytaniu przez klub PiS. Przeredagowały i doprecyzowały one szereg przepisów, ponadto rozszerzyły i doprecyzowały one możliwość współpracy z sojuszniczymi wywiadami.

Wejście w życie znacznej części przepisów karnych z tej nowelizacji zsynchronizowano z wejściem w życie ogólnej i gruntownej reformy Kodeksu karnego - co jest przewidziane na 1 października br. Pozostała część nowelizacji ma wejść w życie po upływie 14 dni od jej ogłoszenia. (PAP)

autor: Marcin Jabłoński