Część producentów popadnie w kłopoty finansowe, inni się zbuntują, co ograniczy ofertę w sklepach. Efekt - ucierpi klient, który oczekuje nie tylko atrakcyjnej ceny, ale i dużego wyboru towarów. Wyjściem z tej sytuacji może być konsolidacja na rynku spożywczym w Polsce. Gdy do tego dojdzie, dyktat ze strony sieci handlowych nie będzie miał miejsca. Wówczas producenci będą popierać siebie nawzajem, a nie - tak jak teraz - ulegać warunkom sieci w obawie, że ich miejsce zastąpi inny dostawca.

Patrycja Otto, dział Biznes Gazeta Prawna