"Unicestwimy ich. Zabierzemy im tereny, które przejęli, odetniemy im finansowanie, dorwiemy ich przywódców, rozmontujemy ich sieć i źródła dostaw, by ostatecznie ich zniszczyć" - oświadczył Obama.
Podkreślił, że nie chce, aby ataki na hotele czy sale koncertowe stały się codziennością. W ostatnich dniach w Europie Zachodniej oraz poza Starym Kontynentem właśnie tam dochodziło do zamachów, do których w większości przyznawało się samozwańcze Państwo Islamskie.
>>> Czytaj też: FAZ: Waszczykowski ma rację. Utworzenie armii z uchodźców ma sens