"Zarządy obu spółek rozmawiają o przejęciu Kredyt Inkaso przez Kruka" - powiedziała ISBnews osoba z rynku.

W ub. miesiącu Kredyt Inkaso rozwiązało umowę z Best dotyczącą przejęcia przez gdańską spółkę, głównie ze względu na brak porozumienia co do parytetu akcji, argumentując to m.in. dbałością o interes akcjonariuszy Kredyt Inkaso.

"Prowadzimy rozmowy z innymi podmiotami, odezwali się inwestorzy z zapytaniami, widzimy duże zainteresowanie inwestycją w Kredyt Inkaso. Na razie chcą się przede wszystkim dowiedzieć, jaka jest sytuacja spółki po zakończeniu procesu prowadzonego z Bestem" - powiedział ISBnews prezes Kredyt Inkaso Paweł Szewczyk.

Dodał, że zainteresowanie zagranicznych graczy jest nawet większe niż w połowie ub.roku, gdyż część podmiotów, która nie weszła poprzednio do procesu ze względu na galopująca wycenę Kredyt Inkaso dziś - po mocnej przecenie akcji - uznaje, że jest to okazja rynkowa i deklaruje chęć powrotu do rozmów.

Reklama

Szewczyk nie potwierdził, że prowadzi rozmowy z Krukiem.

"Gdyby Kruk chciał poważnie wejść do akcjonariatu Kredyt Inkaso, to byłby dowód na to, że docenia wszystko to, co spółka zrobiła do tej pory" - skomentował jedynie prezes.

>>> Czytaj też: Kredyt Inkaso nadal zainteresowane fuzją, chce się mocno rozwijać za granicą

Kruk odmówił komentarza w tej sprawie. "Nie komentujemy tej informacji"- powiedział ISBnews członek zarządu ds. inwestycji i rozwoju Kruka Michał Zasępa.

Best podał na początku stycznia, że wypowiedzenie przez Kredyt Inkaso (KI) umowy o negocjacjach i współpracy odebrał jako element budowania pozycji negocjacyjnej w procesie ustalania parytetu wymiany akcji przy połączeniu spółek. Podkreślił, że bezpośrednio oraz pośrednio pozostaje największym akcjonariuszem KI i będzie dążyć do połączenia spółek.

Best posiada bezpośrednio oraz pośrednio poprzez Actinium Inwestycje, Gamex Inwestycje oraz Gamex 4 268 134 sztuk akcji Kredyt Inkaso, uprawniających do wykonywania 32,99% ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu KI.

Best jest obecnie największym pojedynczym akcjonariuszem Kredyt Inkaso, ale by przegłosować na walnym zgromadzeniu KI decyzje, musiałby mieć co najmniej 60% głosów.

Do Generali OFE - drugiego największego akcjonariusza należy 15,05% udziałów w głosach, a do trzeciego - AvivaInvestors - 8,93% udziałów.

"Z punktu widzenia Kruka, sens miałoby przejęcie całej spółki. Jeśli Kruk ogłosiłby wezwanie na akcje Kredyt Inkaso, to Best najprawdopodobniej musiałby na nie odpowiedzieć, bo inaczej zostałby z problemem - pakietem akcji, które kupił z kredytu po cenie znacznie wyższej niż rynkowa. Przez tę transakcję Best mocno zwiększył lewar, bo kosztowało go to ok. 140 mln zł. Best mógłby ewentualnie zaproponować niższy parytet akcji, ale nie wydaje mi się, aby zdecydował się na taki krok"- powiedział ISBnews jeden z analityków, chcących zachować anonimowość.

>>> Czytaj też: Kruk ma zgodę UOKiK na przejęcie kontroli nad Presco Investments I NS FIZ

Dodał, że z pakietu akcji KI, jaki posiada obecnie Best, nie wynika żaden wpływ na działalność operacyjną spółki, a jednocześnie powoduje ograniczenia w zdolności Bestu do inwestycji w portfele wierzytelności.

"Lepsze equity story z punktu widzenia inwestora finansowego jest dla Kruka niż dla Bestu. Liczyłbym na synergie przychodowe, a bardziej znaczące po stronie kosztowej, jeśli doszłoby do takiej transakcji. Kruk oprócz rynku polskiego ma też rozwinięte kompetencje na rynkach zagranicznych - głównie w Rumunii, ale i Włochy są przykładem, że można z powodzeniem prowadzić biznes" - powiedział analityk.

Zaznaczył, że istotne będzie również to, jak do takiej transakcji podejdzie Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) ze względu na fakt, że Kruk jest obecnie w procesie przejmowania portfela wierzytelności Presco.

Osoby z rynku wskazują, że przejęciem Kredyt Inkaso zainteresowane mogą być, oprócz Kruka, zagraniczne duże firmy, takie jak Lindorff, EOS czy PRA Group.