W opublikowanym wczoraj raporcie kwartalnym Ciech wykazał 28,5 mln zł straty netto wobec 37 mln zł zysku rok wcześniej. Ankietowani przez GP analitycy spodziewali się 34 mln zł zysku. Skonsolidowane przychody spółki wyniosły 924 mln zł i były o 9,8 proc. wyższe niż rok wcześniej. Były jednak o ponad 100 mln zł niższe, niż prognozowali analitycy.
Ogłoszona wczoraj strata nie była całkowitym zaskoczeniem, gdyż w ubiegłym tygodniu spółka drastycznie, o 61 proc. - do 88 mln zł - obniżyła prognozę tegorocznego zysku. Po I półroczu firma miała 125 mln zł zysku netto. Podtrzymała prognozę przychodów na poziomie 4,3 mld zł.
Powodem straty w III kwartale i obniżki zysku są m.in. straty związane z transakcjami zabezpieczającymi na terminowym rynku walutowym, a także słabsza sprzedaż niektórych produkowanych przez grupę Ciech surowców.
Robert Bednarski, dyrektor finansowy spółki, zapowiedział wczoraj, że zyski firmy za 2009 rok będą wyższe niż tegoroczne, ale wynik za 2007 rok - 240 mln zysku netto - trudno będzie powtórzyć. Robert Bednarski zapowiedział też, że w ciągu 12 miesięcy Ciech obniży wskaźnik zadłużenia netto do zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację (EBITDA) z 2,8 do 2,0. W ocenie analityków zadłużenie Ciechu jest na granicy bezpieczeństwa.
Reklama
Prezes Ryszard Kunicki zapowiedział, że rumuńska spółka Govora w przyszłym roku powinna przestać przynosić straty. Poinformował też, że firma planuje ograniczenie inwestycji, ale nie ujawnił skali ani szczegółów. Ciech wspólnie z zakładami chemicznymi w Tarnowie i Kędzierzynie chce odkupić Anwil od PKN Orlen. W tym konsorcjum Ciech ma 50 proc. udziałów, a od 10 do 20 proc. wartości transakcji ma być finansowane ze środków własnych.
- Przygotowaliśmy już korektę strategii, która przewiduje rezygnację z niektórych wcześniejszych planów. We wtorek będzie to przedmiotem obrad zarządu - powiedział Ryszard Kunicki podczas środowej konferencji prasowej.
36,9 mln zł tracił Ciech 30 września na opcjach walutowych