W nagrodzonym pięcioma Oskarami filmie Jonathana Demme'a z 1991 r., willa była zamieszkiwana przez Hannibala Lectera, psychopatycznego seryjnego mordercę. Rolę tę grał Anthony Hopkins.
Wykorzystanie wiktoriańskiej willi w filmie podniosło jego wartość – uważa Dianne Wilk, pośredniczka w sprzedaży nieruchomości. Latem ubiegłego roku dom wyceniono na 300 tys. dolarów.
"Nowy właściciel kupił ten dom nieco taniej, ale wyłącznie ze względu na fakt, że willa została uwieczniona w filmie" – zaznaczyła.
Film "Milczenie owiec" zajął drugie miejsce w rankingu najbardziej przerażających filmów wszechczasów przeprowadzonym przez magazyn Giant w 2005 r.
>>> Czytaj też: To Polacy stworzyli Hollywood i amerykański przemysł medialny. I nikt o tym nie wie [WIDEO]