Wdrożenie pakietu paliwowego od sierpnia br. nie powinno wpłynąć na wzrost detalicznych cen paliw, wynika z wypowiedzi ministra finansów Pawła Szałamachy. Nie są jednak wykluczone zmiany w ustawie dotyczącej podatku od sprzedaży detalicznej.

Szałamacha wyjaśnia, że pakiet paliwowy domyka całą sferę nieprawidłowości w obrocie paliwami, które są wykorzystywane przez oszustów. "Paliwa będą w obrocie 'białym' a nie 'szarym' czy 'czarnym' i nie widzę podstaw do wniosków co do wpływu na wzrost cen detalicznych" - powiedział minister na konferencji prasowej.

Jak wcześniej wyjaśniał resort nowelizacja ma objąć m.in. ustawę o VAT, zgodnie z którą obecnie wewnątrzwspólnotowe nabycie paliw płynnych nie skutkuje obowiązkiem zapłaty podatku - opodatkowanie dotyczy dopiero sytuacji, gdy dochodzi do odsprzedaży paliwa w Polsce. Nowelizacja ma wejść w życie 1 sierpnia br. Ministerstwo Finansów szacuje, że budżet zyska na tym rozwiązaniu ok. 2,5 mld zł rocznie.

Szałamacha nie wyklucza również nowelizacji ustawy od podatku od sprzedaży detalicznej w związku z ewentualnymi próbami jego obejścia. "W związku z tym, że podatnicy mogą reagować dynamicznie, my także możemy dokonać korekty" - powiedział Szałamacha.

Sejm na początku lipca uchwalił ustawę o podatku od sprzedaży detalicznej.

Reklama

>>> Czytaj też: Warta 35 mld dol. bomba emerytalna pokazuje, kto tak naprawdę rządzi Polską