"Złoty cały czas znajduje się pod presją. Słabsze perspektywy dla polskiej gospodarki, przy jednocześnie utrzymującej się niepewności, nie służą dobrze wartości walut w regionie. Inwestorzy zakładają także, że nasza waluta szybko straci przewagę w postaci relatywnie wysokich stóp procentowych. Cykl ich obniżania już się rozpoczął i słychać coraz więcej głosów świadczących o tym, że RPP nie tylko będzie obniżała stopy, ale działania te mogą być bardzo dynamiczne" - powiedział ekonomista Raiffeisen Bank Polska Marcin Grotek.

W czwartek rynek czeka przede wszystkim na decyzje BoE i EBC. Grotek oczekuje, że obie instytucje zdecydują się na obniżenie kosztów pieniądza.

"Konsensus rynkowy zakłada, że Bank Anglii zdecyduje się na obcięcie kosztu pieniądza o 50pb z poziomu 3,00% do 2,50%. Ruchu o takiej samej skali oczekuje się od Europejskiego Banku Centralnego" - ocenił Grotek.

Według analityka, wsparcie dla kursu euro/złoty znajduje się dziś na poziomie 3,85 a opór w okolicach 3,91. Wsparcie dla kursu dolar/złoty znajduje się na poziomie 3,03 a opór na poziomie 3,10 zł.

Reklama

W czwartek ok. godz. 10:20 za euro płacono średnio 3,8827 zł a za dolara 3,0817 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2608.