Powodów rezygnacji NBP wczoraj nie przekazał.

O rezygnacji Trzecińskiej napisał wczoraj „Parkiet”, dodając, że przyczyną jej odejścia był nowy podział kompetencyjny w zarządzie banku centralnego. Trzecińska pozbawiona została nadzoru nad Departamentem Operacji Krajowych (DOK), który nadzoruje krajowy rynek pieniężny. Jej kadencja upływała w połowie 2011 r. Anna Trzecińska pracowała w banku centralnym 0d października 1983 r.

Prezes NBP nie może odwołać członków zarządu NBP (składa się z sześciu – ośmiu członków), a ich ewentualna rezygnacja wymaga jeszcze zgody prezydenta. Kadencja członka zarządu NBP trwa sześć lat.

To już trzecia dymisja członka zarządu banku centralnego w tym roku. Na początku stycznia z funkcji wiceprezesa zrezygnował Krzysztof Rybiński. Kilka tygodni później odszedł Jerzy Pruski, pierwszy zastępca prezesa. Zarzucił on Sławomirowi Skrzypkowi łamanie ustawy o NBP. Tą sprawą zainteresowała się także Rada Polityki Pieniężnej, a cała sytuacja nie poprawiła wizerunku banku centralnego.

Reklama

więcej w "Rzeczypospolitej"