Uprawomocnienie się decyzji sądu w przedmiocie zatwierdzenia układu pozwoli Rafako na powrót do normalnej działalności i umożliwi startowanie w przetargach, a co za tym idzie - pozyskiwanie nowych zleceń. Oznacza także, że zgodnie z propozycjami układowymi, spółka rozpocznie realizowanie zobowiązań układowych, w ustalonych wcześniej i zaakceptowanych przez wierzycieli terminach, podano w komunikacie.

"Czekaliśmy na tę decyzję od pół roku i przyjmujemy ją z ogromną radością, bo dzięki niej Rafako, zgodnie z oczekiwaniami, wraca na rynek. Jesteśmy gotowi na nowe wyzwania, Rafako to dziś zupełnie inne firma niż przed rokiem, podjęliśmy w ostatnich miesiącach szereg działań naprawczych. Zoptymalizowaliśmy zatrudnienie i strukturę organizacyjną, wypowiedzieliśmy nierentowne kontrakty i przygotowaliśmy Rafako do pozyskania inwestora. Teraz nadszedł dla inwestorów idealny czas, bo spółka, która zawsze miała duży potencjał, zyskała także nowe otwarcie" - powiedział prezes Radosław Domagalski-Łabędzki, cytowany w materiale.

Reklama

Zarząd Rafako podjął decyzję o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego we wrześniu ubiegłego roku. Decydującą przesłanką do podjęcia decyzji o rozpoczęciu restrukturyzacji było istotne pogorszenie sytuacji finansowej spółki, która musiała dokonać istotnych odpisów aktualizujących wartość aktywów oraz zawiązać rezerwy na przyszłe koszty. Jednak główną przyczyną dawnych kłopotów Rafako był brak rentowności na wielu kontraktach, m.in. na budowie elektrowni w Wilnie, przypomniano.

W czasie restrukturyzacji Rafako z powodzeniem ukończyło budowę bloku 910 MW w Jaworznie - największej inwestycji w historii spółki.

"Prace w Jaworznie prowadziliśmy niezależnie od trudnej sytuacji Rafako. Dochowaliśmy ustalonych z zamawiającym terminów, a blok osiągnął moc nominalną. Warto dodać, że na tej budowie zawsze był dobry klimat rozmów z zamawiającym, ale także z instytucjami finansującymi, co miało i ma ogromne znaczenie dla powodzenia tego, niezmiernie ważnego dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, projektu" - podkreślił Domagalski-Łabędzki.

Zdaniem zarządu, spółka po zakończonej z sukcesem restrukturyzacji doskonale odnajdzie się na zmieniającym się rynku energetyki i będzie znaczącym ogniwem procesu dekarbonizacji. Rafako finalizuje obecnie projekt badawczy NCBR "Bloki 200+", którego wdrożenie pozwoli na dostosowanie pracujących w Polsce od kilkudziesięciu lat bloków energetycznych klasy 200 MW, do unijnych norm emisji zanieczyszczeń i umożliwi ich współpracę z odnawialnymi źródłami energii, zakończono w informacji.

Rafako w restrukturyzacji jest największym w Europie producentem kotłów oraz urządzeń ochrony środowiska dla energetyki. Oferuje generalną realizację bloków energetycznych opalanych paliwami kopalnymi. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży Rafako sięgnęły 1 207,77 mln zł w 2020 r.

(ISBnews)