Francuski producent leków stawia na technologię mRNA nowej generacji po opóźnieniach w badaniach nad szczepionką przeciwko Covid-19 – podły źródła cytowane przez Agencję Reutera.
Zarząd Translate Bio już się zebrał, by omówić ofertę Sanofi. Inne źródło podało, że również dyrektorzy Sanofi spotkali się w niedzielę, aby omówić potencjalną transakcję.
Sanofi i Translate Bio współpracują ze sobą od 2018 r. W zeszłym roku połączyły siły, aby opracować szczepionkę opartą na mRNA przeciwko Covid-19. Spodziewają się wyników badań klinicznych fazy I/II w trzecim kwartale br.
Obie firmy badają również możliwość produkcji szczepionek mRNA przeciwko kilku chorobom zakaźnym; a w czerwcu rozpoczęły fazę I oceniającą możliwą szczepionkę opartą na mRNA przeciwko grypie sezonowej, opierając się na wiedzy Sanofi jako jednego z czołowych światowych producentów szczepionek przeciw tej chorobie. Rzeczniczka Sanofi odmówiła jednak komentarza w sprawie, a firma Translate Bio nie odpowiedziała na prośby o komentarz.
Warunki finansowe oferty nie są znane. Wartość rynkowa notowanej na giełdzie w Nowym Jorku Translate Bio wzrosła pięciokrotnie od początku pandemii, do około 2,2 mld dolarów na zamknięciu w poniedziałek.
Potencjalny zakup amerykańskiego biotechu pojawił się po trudnym roku dla francuskiego producenta leków po tym, jak został w tyle za rywalami w wyścigu szczepionkowym przeciwko Covid-19, co było poważnym ciosem dla dyrektora generalnego Paula Hudsona.
Firma Sanofi poinformowała w zeszłym roku, że jej tradycyjna, oparta na białkach szczepionka przeciwko Covid-19 opracowana we współpracy z GlaxoSmithKline (GSK.L) wykazała niewystarczającą odpowiedź immunologiczną u osób starszych, opóźniając jej wprowadzenie do końca 2021 r.
Hudson jest również pod rosnącą presją – jak pisze Agencja Reutera. Na początku tego roku zgodził się konfekcjonować miliony dawek szczepionek Pfizer/BioNTech, Johnson & Johnson (JNJ.N) i Moderny.
Firma Translate Bio, założona w 2016 r., nie wprowadziła jeszcze na rynek żadnych leków.