Jak poinformował Twitter, inwestorzy dostaną 54,20 dol. za każdą posiadaną akcję spółki. To o 38 proc. więcej niż cena akcji z dnia 1 kwietnia tego roku, kiedy Musk ogłosił, że stał się największym akcjonariuszem spółki. Wywołało to rajd na papierach Twittera, a spółka musiała zawieszać notowania. Musk już w styczniu kupił 9-proc. pakiet akcji Twittera.
Według Bloomberga transakcja przejęcia Twittera będzie jednym z największych wykupów wspomaganych kredytem bankowym. Musk zabezpieczył na ten cel 25,5 mld dol. finansowania, sam wyłoży ok. 21 mld dol. kapitału.
Akcje Twittera wzrosły o 5,7 proc. do 51,7 dol. za sztukę, po tym, jak spółka poinformowała, że jej zarząd zaakceptował ofertę wykupu akcji firmy przez Muska.
Pod koniec marca Musk oświadczył, że „poważnie zastanawia się” nad stworzeniem nowej platformy mediów społecznościowych. Skrytykował Twittera, twierdząc, że serwis ogranicza swobodę wypowiedzi. A wszystko to opublikował właśnie na Twitterze.
Konto Elona Muska na Twitterze śledzi ponad 83 mln użytkowników.
