PKN Orlen ogłosi w najbliższym tygodniu wiadomość ws. tego, kto odkupi część aktywów Lotosu.

Odnalezienie partnera, który przejmie 80 proc. stacji Lotosu i 30 proc. udziałów w rafinerii to warunki, jakie postawiła Komisja Europejska Orlenowi przy wydaniu zgody na fuzję – przypomina Radio ZET.

Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 86,2 mld zł w 2020 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.

"Negocjacje z kilkoma potencjalnymi partnerami wciąż trwają"

Reklama

"Saudyjskie Aramco i węgierski MOL - to im PKN Orlen chce sprzedać część Lotosu. Orlen w tym tygodniu ogłosi decyzję.Partnerem do zakupu części rafinerii w Gdańsku najprawdopodobniej zostanie saudyjski koncern Saudi Aramco.Stacje Lotosu odkupi za to węgierski MOL." - przekazał dziennikarz Radia ZET Mariusz Gierszewski.

"Negocjacje z kilkoma potencjalnymi partnerami wciąż trwają. Ich efekt ma być korzystny zarówno dla Grupy Orlen, jak i całej polskiej gospodarki. O wiążących decyzjach w tej sprawie poinformujemy, jak zawsze, w raportach giełdowych" - odpowiedziała rzeczniczka PKN Orlen Joanna Zakrzewska.

"Jeśli PiS naprawdę sprzedał stacje Lotosu węgierskiej firmie MOL, politycznie związanej z Moskwą, to znaczy, że Ład Kaczyńskiego jest bardziej rosyjski, niż sądzili najwięksi pesymiści" – napisał na Twitterze Donald Tusk.