Według Aurora Energy Research do 2030 r. moc przyłączeniowa sieci przesyłowych może wzrosnąć siedmiokrotnie, do ponad 50 gigawatów.

Wielka Brytania, Włochy i Irlandia to trzy najważniejsze rynki dla inwestycji w magazyny energii w regionie. Do tego dołączą rynki wchodzące, Hiszpania i Grecja.

„Budowa akumulatorów na skalę sieciową nabrała tempa już w 2023 r., a obecnie jeszcze przyspiesza” – powiedział Ryan Alexander, główny badacz europejskich rynków energii w firmie Aurora, która we wtorek opublikowała swój raport.

Reklama

Magazyny energii odgrywają kluczową rolę dla OZE

Europa szybko zwiększa wykorzystanie energii odnawialnej, aby osiągnąć cele klimatyczne. W systemie opartym na niestabilnej energii ze źródeł odnawialnych baterie tworzące magazyny energii odgrywają kluczową rolę, ponieważ mogą magazynować energię elektryczną, gdy jest jej pod dostatkiem, i zasilać sieć, gdy jej brakuje.

Niestety jak na razie postęp w budowie instalacji akumulatorowych był powolny, ponieważ wielu operatorów sieci nie nabywa usług, jakie mogą świadczyć akumulatory, jak szybkie uruchamianie, gdy słabnie wiatr i zachodzi słońce, oraz długie oczekiwanie na przyłączenie do sieci.

Nie ma alternatywy dla baterii

Magazyny energii oparte na akumulatorach nie działają przez cały czas, tak jak konwencjonalna elektrownia, dlatego operatorzy muszą zawierać umowy z siecią, aby świadczyć usługi takie jak równoważenie częstotliwości i napięcia. Rynek usług pomocniczych, na którym baterie mogą znajdować wiele źródeł przychodów, ma kluczowe znaczenie dla inwestycji i rozwoju.

„Nie ma alternatywnej technologii, która reagowałaby tak szybko, jak baterie” – powiedział James Basden, współzałożyciel producenta Zenobe Energy. W jego ocenie bez baterii cel zero netto nie zostanie osiągnięty.

Niektóre kraje wspierają technologię akumulatorowych magazynów energii w dużym stopniu w perspektywie krótkoterminowej. Prognozuje się, że do 2030 r. Wielka Brytania pięciokrotnie zwiększy zdolność magazynowania energii w drodze aukcji i przyspieszonych połączeń akumulatorów z siecią.

W tym roku liczba instalacji na skalę przemysłową w Australii wzrośnie ponad dwukrotnie, a amerykańska ustawa o redukcji inflacji wspomaga rozwój magazynów energii ulgami podatkowymi od inwestycji w Ameryce.

Wielka Brytania liderem magazynowania energii

Według grupy branżowej Europejskiego Stowarzyszenia Magazynowania Energii, Wielka Brytania jest liderem tego typu magazynów energii na Starym Kontynencie. W 2022 r. zwiększyła moc produkcyjną na dużą skalę w większym stopniu niż jakikolwiek inny kraj.

„Wielka Brytania położyła nacisk na magazynowanie energii w akumulatorach, zanim zrobił to ktokolwiek inny” – powiedział Michael Longson, wspólnik handlowy w londyńskiej firmie private equity Gore Street Capital, która koncentruje się na magazynowaniu energii. „Mamy własne usługi, które mogą zapewnić tylko baterie”.

Sieć krajowa w Wielkiej Brytanii oferuje kontrakty na rozwiązywanie problemów związanych z napięciem, częstotliwością i zwarciami.

Przykład brytyjski pokazał, że to działa

Zaawansowane planowanie Wielkiej Brytanii opłaciło się w grudniu, kiedy kabel łączący sieć energetyczną z Francją uległ krótkiej przerwie, co spowodowało gwałtowny spadek częstotliwości. W ciągu kilku sekund spadek przekroczył dopuszczalne limity i prawie doprowadził do całkowitej przerwy w dostawie prądu. Wtedy włączyły się baterie, które uzupełniły około 40 proc. niedoboru.

Przykład brytyjski pokazuje, że awaryjny system baterii działa. Co więc zajmuje reszcie Europy tak dużo czasu?

Problemem nie jest brak finansowania. Według BloombergNEF UE wydała w ubiegłym roku 341 miliardów dolarów na wdrażanie czystych technologii, co oznacza wzrost o 35 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

Magazynowanie energii dla przedsiębiorstw użyteczności publicznej i użytkowników indywidualnych stanowiło 8,4 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 64 proc. w tym samym okresie.

„Będziecie świadkami wykładniczego wzrostu liczby akumulatorów na całym świecie, a głównym czynnikiem tego stanu jest to, jak tania jest energia odnawialna” – powiedział Peter Kavanagh, dyrektor generalny Harmony Energy Storage. W jego ocenie bez magazynowania energii moc wytworzona z farm wiatrowych i słonecznych jest ograniczona.

ikona lupy />
Magazynowanie energii zyskuje na popularności. Wydatki na magazyny energii w regionie EMEA / Bloomberg

Zawiłe prawo UE generuje dodatkowe koszty

Mimo to magazynowanie energii nie jest jasno zdefiniowane w prawodawstwie Wspólnoty, co prowadzi do niepotrzebnych kosztów, nadmiernej biurokracji i niepewnego otoczenia inwestycyjnego – twierdzi Europejska Agencja ds. Współpracy Organów Regulacji Energetyki (ACER).

Na przykład w Niemczech baterie są zarówno producentami, jak i konsumentami energii, co oznacza, że przedsiębiorstwa, które wdrażają je muszą płacić podwójnie za podłączenie do sieci.

UE wymaga także zatwierdzania planów rozwoju przez poszczególne państwa, które mają odmienne wymagania i definicje. Oznacza to, że firmy nie mogą kopiować i wklejać modeli biznesowych wdrażanych za granicą.

„Francja, Niemcy i Polska widzą, co dzieje się w Wielkiej Brytanii i mówią - świetnie, baterie działają” – powiedział Kavanagh, którego firma obsługuje instalacje na skalę przemysłową w całej Wielkiej Brytanii.

Inwestycje ruszają

Dokonuje się pewnego postępu. W grudniu UE zatwierdziła plan Włoch dotyczący przeznaczenia 17,7 miliarda euro na budowę magazynów na ponad 9 gigawatów.

Niemiecki gigant energetyczny RWE realizuje w Holandii projekt, który ma pomóc w integracji jego morskiej farmy OranjeWind z siecią. W kraju firma uruchomiła megabaterie w Lingen i Werne oraz buduje system podobnej wielkości w dwóch innych lokalizacjach w Nadrenii Północnej-Westfalii.

Gospodarstwa domowe w Niemczech i Holandii w szybkim tempie instalują baterie do użytku domowego, częściowo przy wsparciu środków publicznych. Baterie mieszkaniowe są obecnie największym źródłem zapotrzebowania na magazynowanie w regionie i tak pozostanie do 2025 r., kiedy skala sieci znacznie wzrośnie, twierdzi BNEF.