"Plan na rok 2021 uda się zrealizować, natomiast rok 2022 jest w fazie budżetowania. Strategiczne decyzje będą się opierać o nasze przewidywania dotyczące m.in. kryzysu półprzewodnikowego. Jeśli uznamy, że minie on w 2022 roku, to jesteśmy gotowi na capex w innowacyjne technologie z branży automotive, głównie w Grupie Maflow. Drugim obszarem inwestycji będzie rozwój biznesu w obszarze utylizacji odpadów poprzemysłowych" - zapowiedział Kowalczyk w rozmowie z ISBnews.

W ocenie prezesa Boryszewa łączne nakłady inwestycyjne w 2022 roku powinny być wyższe niż w roku 2021.

Reklama

Kowalczyk przyznał także, że II kwartał 2022 roku to już ostateczny termin publikacji nowej strategii Grupy Boryszew na lata 2022-2026.

"Zręby nowej strategii były gotowe na początku roku, ale najpierw musieliśmy się mierzyć ze skutkami pandemii koronawirusa. Następnie przyszedł kryzys w dostawach półprzewodników, który sprawił, że biznes w segmencie Motoryzacja stał się nieprzewidywalny. Dodatkowym czynnikiem 'ryzyka' jest niestabilna sytuacja znaczących podmiotów na rynku azjatyckim. Mogę zadeklarować, że II kwartał 2022 roku to już ostateczny termin na jej publikację" - powiedział.

Zaznaczył, że spółka zdecydowała się "przeczekać" okres zawirowań rynkowych, żeby ostatecznie wypracowany dokument był maksymalnie realistyczny.

"Zdajemy sobie sprawę, że rynek i inwestorzy oczekują tej strategii, ale zależy nam na tym, żeby była ona możliwa do realizacji" - podsumował.

Grupa Boryszew jest jedną z największych grup przemysłowych w Polsce, specjalizującą się w produkcji komponentów do samochodów, przetwórstwie metali nieżelaznych oraz chemii przemysłowej. Zatrudnia ok. 10 tys. pracowników w ponad 30 zakładach zlokalizowanych w 14 krajach, na 4 kontynentach. Boryszew jest notowany na GPW od 1996 r. Skonsolidowane przychody wyniosły 5,55 mld zł w 2020 r.

Piotr Apanowicz

(ISBnews)