Schetyna w wywiadzie dla Radia Zet był pytany o zapowiedziane przed tygodniem przez prezesa PiS podniesienie od przyszłego roku świadczenia wychowawczego "500 Plus" do 800 zł. "Uważam, że to jest pomysł wrzucony przez Kaczyńskiego na tej konwencji PiS-owskiej (...) Uważam, że miało to przykryć kwestię kompromitacji z tą rakietą rosyjską, która wylądowała pod Bydgoszczą. Wydaje się, że to była konstrukcja nieprzygotowana" - mówił polityk PO.

Jego zdaniem PiS zaczyna się wycofywać z tej propozycji, widząc, że Polacy nie wierzą w jej realizację. "Oni jej nie zrealizują. Tak uważam. (...) Ludzie nie wierzą w +800 plus+, Polacy nie wierzą, że to poprawi ich sytuację, nie wierzą, że zostanie to wprowadzone" - stwierdził Schetyna.

Według niego, PiS przyspiesza z innymi propozycjami wyborczymi, ponieważ widzi, że ludzie nie wierzą we wprowadzenie "800 plus". "Dzisiaj ta propozycja, która miała zrewolucjonizować scenę polityczną w Polsce, która miała być gamechangerem, dzisiaj rakiem się z tego wycofują. Mówią dzisiaj o konsultacjach, o projekcie, który będzie w czerwcu. A to dlatego, że Donald Tusk powiedział +sprawdzam+. Kładźcie projekt na stół, a projektu nie ma" - powiedział polityk Platformy.

W połowie maja prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił, że świadczenie 500 plus zostanie zastąpione nową stawką - 800 plus. Rozwiązanie miałoby obowiązywać od nowego roku. W odpowiedzi na to lider PO Donald Tusk zaproponował, by wprowadzić tę zmianę już 1 czerwca tego roku, na Dzień Dziecka. 17 maja szef klubu KO Borys Budka poinformował, że Klub Koalicji Obywatelskiej złożył w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie.

Reklama

Premier Mateusz Morawiecki komentując propozycje opozycji ocenił, że jest ona "nietrafiona". Jak mówił, rząd ma wszystko przekalkulowane, przeliczone i przystępuje do konkretnych prac, by w pewnym rytmie wdrażać rozwiązania.(PAP)

Autor: Mateusz Mikowski