Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł 410 punktów, czyli 1,51 proc. i wyniósł 27.584,06 pkt.

S&P 500 zwyżkował 1,61 proc. i wyniósł 3.351,60 pkt.

Nasdaq Comp. poszedł w górę 1,87 proc., do 11.117,53 pkt.

Mimo poniedziałkowych wzrostów od początku miesiąca główne indeksy pozostają na minusach.

Reklama

„Wrzesień był trudny dla amerykańskich rynków akcji, w szczególności dla Nasdaq. Spodziewamy się, że trudności utrzymają się w październiku w miarę dalszego oddziaływania widocznych czynników ryzyka. Spojrzenie na obraz mikro sugeruje jednak, że jest to tylko korekta hossy” - ocenił Mike Wilson, główny amerykański strateg ds. akcji w Morgan Stanley.

Na rynkach rosną nadzieje na bodźce dla gospodarki USA po tym, jak przewodnicząca Izby Reprezentantów amerykańskiego Kongresu Nancy Pelosi powiedziała w niedzielę, że jest szansa na dojście do porozumienia z sekretarzem skarbu USA Stevenem Mnuchinem w sprawie pakietu pomocy dla gospodarki.

Według Mnuchina, Pelosi tym samym wyraziła zgodę na oficjalne wznowienie negocjacji, które załamały się w I połowie sierpnia.

Izba mogłaby głosować nad ustawą już w przyszłym tygodniu. Pakiet będzie obejmować zasiłki dla bezrobotnych, bezpośrednie transfery gotówkowe dla Amerykanów, pożyczki dla małych firm w ramach programu ochrony pensji oraz pomoc dla linii lotniczych.

W ciągu poniedziałkowej sesji rosły akcje spółek technologicznych. Facebook i Microsoft zyskały po prawie 1 proc., Alphabet ponad 1 proc., a Amazon i Apple po ponad 2 proc.

Wśród liderów zwyżek były też banki. Po ponad 2 proc. zyskały m.in. JPMorgan Chase, Bank of America, Citigroup, Goldman Sachs i Morgan Stanley.

Inwestorzy śledzą też wszelkie informacje z obszaru fuzji i przejęć. O połączeniu poinformowały w poniedziałek Devon Energy i WPX Energy, a akcje tych spółek zyskały sporo ponad 10 proc. Caesars Entertainment złożył ofertę w przejęcia w gotówce londyjskiej William Hill za 2,9 mld funtów. Akcje operatora kasyn wzrosły ponad 3 proc.

Akcje Ubera rosły 4,5 proc. Sąd w Londynie przyznał 18-miesięczną licencję firmie, która oferuje przejazdy i dowóz posiłków za pomocą aplikacji.

Notowania UPS zyskiwały 2,5 proc. po tym, jak KeyBanc podniósł rekomendacje dla akcji spółki do "przeważaj" z "równoważ".

FedEx szedł w górę 3 proc. - Deutsche Bank podniósł rekomendacje dla akcji spółki do "kupuj" z "trzymaj".

Amerykański sędzia zablokował w niedzielę zarządzenie administracji prezydenta Trumpa, które nakazywałoby usunięcie TikToka z wirtualnych sklepów z aplikacjami Google i Apple. Zarządzenie miałoby wejść w życie z niedzieli na poniedziałek.

Sędzia nie zablokował jednak znacznie szerszego zakazu (wejdzie w życie 12 listopada w USA), który może skutecznie uniemożliwić korzystanie z TikTok przez zablokowanie możliwości wykonywania transakcji za pomocą aplikacji.

„Cieszymy się, że sąd zgodził się z naszymi argumentami prawnymi i wydał decyzję uniemożliwiającą wprowadzenie zakazu dla aplikacji TikTok. Będziemy nadal bronić naszych praw z korzyścią dla naszej społeczności i pracowników” – podał TikTok w oświadczeniu.

„Jednocześnie będziemy również kontynuować nasz stały dialog z rządem, aby przekształcić naszą propozycję umowy, na którą Prezydent wyraził wstępną zgodę w miniony weekend” – dodano.

Departament Handlu Stanów Zjednoczonych powiedział, że będzie nadal bronił zarządzenia wykonawczego, które według resortu jest „zgodne z prawem” i zostało podjęte w celu „ochrony uzasadnionych interesów bezpieczeństwa narodowego”.

„Rząd zastosuje się do nakazu i podjął natychmiastowe kroki w tym celu, ale zamierza energicznie bronić zarządzenia oraz podjąć wysiłki w zakresie jego wdrażania w związku z wyzwaniami prawnymi” – podał Departament Handlu.

Liczba przypadków infekcji koronawirusem na całym świecie wzrosła do 33.267.563. Zmarło 1.001.481 osób. a wyzdrowiało 24.569.653 - podała strona internetowa Worldometers specjalizująca się w publikowaniu statystyk w czasie rzeczywistym.

264 osoby zakażone SARS-CoV-2 zmarły w niedzielę w Stanach Zjednoczonych - wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. Bilans ofiar śmiertelnych epidemii wzrósł tym samym w USA do 204.750.

Jak wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, więcej niż co piąta osoba zmarła z powodu koronawirusa pochodzi z USA. W niedzielę liczba zakażonych wzrosła do 7.113.666. W ciągu doby zwiększyła się o ok. 35 tys.