"Oczekiwano, że piątkowe otwarcie na GPW będzie lekko spadkowe z uwagi na zniżkujące notowania kontraktów na rynkach bazowych po niższych od szacunków wynikach Amazona. Tak też otworzył się polski rynek, jednak wszystko zmieniło się o godz. 10, kiedy tematem numer 1 stała się inflacja i odczyt znacznie powyżej prognoz" - powiedział PAP Biznes analityk BM BNP Paribas Szymon Nowak.

W październikowym szacunku flash GUS podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 6,8 proc. rdr. Ekonomiści spodziewali się wzrostu o 6,4 proc.

"To dało paliwa bankom, które ostatecznie zyskały 3 proc. i wyznaczyły nowe historyczne maksimum. Cały ten rok to niesamowita skala wzrostu sektora bankowego, która jest kontynuowana. Zwracamy uwagę na sezon wyników. Część instytucji podała już dobre wyniki, co pozwala sądzić, że publikowane na przestrzeni kolejnych tygodni raporty także będą wspomagać notowania" - powiedział.

Na piątkowym zamknięciu indeks sektora bankowego zyskał 3,1 proc., a w tracie sesji wyznaczył nowy szczyt notowań w okolicy 9.500 pkt. W ujęciu miesięcznym banki były najmocniejszym sektorem i zyskały w październiku blisko 23 proc. Od początku roku są 61 proc. na plusie.

Reklama

Banki dominowały pod względem obrotów (blisko 600 mln zł na indeksie) oraz rosły najmocniej w swoich segmentach rynku.

W WIG20 Pekao poszło w górę o 6,3 proc., poprawiając 2-letni szczyt do 131,75 zł. PKO BP zyskało 2,4 proc. do 48,8 zł - najwyżej od 2008 r. Wyjątkiem był Santander, który stracił 0,6 proc. Notowania banku przez poprzednie dwie sesje wyraźnie zyskiwały przy spadającym rynku, po publikacji wyników.

W gronie spółek z mWIG40 Millennium i Alior poszły w górę po 5,5 proc., poprawiając 2-letnie maksima. Historyczne maksimum poprawił ING rosnąc o 2,6 proc., a mBank zyskał 2,2 proc. i jest tuż poniżej szczytu z 2013 r.

W sWIG80 BNP zyskał 3,7 proc., a BOŚ 3 proc.

"Spodziewamy się, że RPP na środowym posiedzeniu podniesie stopy o 25 pb. Pod te podwyżki rosną banki. Jednak, jeżeli spojrzymy na rentowności 10-latek, mimo początkowego wzrostu kończą dzień ze spadkiem. To pokazuje, że seria podwyżek stóp jest już na długu wyceniona i być może jest już także w cenach banków. Pomimo pozytywnych trendów w krótkim terminie należy zatem zachować ostrożność" - zwrócił uwagę Nowak.

"Jeżeli chodzi o pozostałe spółki, wydaje się, że w wielu przypadkach nastąpiła realizacja zysków. Częściowo z uwagi na nadchodzący dłuższy weekend, a częściowo po dobrych raportach za III kw." - dodał.

WIG20 rozpoczął sesję lekko pod kreską, jednak od razu po odczycie inflacji, kiedy mocno zaczęły rosnąć banki, indeks wybił się nad kreskę. Godzinę później, około 11.00 indeks zanotował dzienne maksimum ok. 25 pkt. powyżej kreski, jednak szybko wrócił w okolice 2.405 pkt., gdzie został do końca sesji.

Ostatecznie WIG20 zyskał 0,52 proc. do 2.405,05 pkt., a WIG zwyżkował o 0,5 proc. do 73.586,32 pkt. W dół o 0,27 proc. poszedł sWIG80, notując poziom 21.309,99 pkt.

W trakcie sesji wzrostem o ponad 1,4 proc. wyróżniał się mWIG40, co pozwoliło wyznaczyć nowe śróddzienne maksimum indeksu na poziomie 5.785,69 pkt. Wzrosty te nie utrzymały się do końca dnia i indeks zakończył sesję 0,74 proc. na plusie, na 5.705,00 pkt. Do historycznego zamknięcia zabrakło ok. 25 pkt.

W ujęciu tygodniowym WIG pozostał niemal bez zmian, WIG20 stracił 0,5 proc., mWIG40 wzrósł o 1,54 proc., a sWIG80 poszedł w dół o 0,46 proc.

Z kolei w całym październiku WIG zyskał 4,6 proc., WIG20 wzrósł o 4,1 proc., mWIG40 o 8,6 proc., a sWIG80 o 1 proc.

W momencie zamknięcia notowań na GPW traciły niemal wszystkie europejskie indeksy, a WIG i WIG20 były w czołówce notowań. Mocniej, bo po ok. 1 proc. zyskały jedynie indeksy w Bułgarii i na Węgrzech. Niemiecki DAX stracił o 0,2 proc. Z kolei w USA po negatywnym otwarciu S&P 500 wrócił do poziomu odniesienia.

Po raz dziewiętnasty w tym miesiącu (na 21 sesji) obroty na GPW przekroczyły 1 mld zł. Tym razem wyniosły niemal 1,5 mld zł, z czego na największe spółki przypadło 1.151 mln zł. W czołówce obrotów były banki PKO BP (198 mln zł) oraz Pekao (173 mln zł), a także Allegro i Orlen (po ok. 110 mln zł).

W ujęciu sektorowym rosło 6 z 15 indeksów, w tym najmocniej banki, o 3,1 proc. Na kolejnych miejscach plasowały się indeksy reprezentujące spółki odzieżowe (0,77 proc), farmaceutyczne (0,74 proc.) oraz telekomunikacyjne (0,71 proc.).

Najbardziej traciły na wartości spółki chemiczne (02,87 proc.) oraz sektor spożywczy (-2,18 proc.).

Wśród spółek z WIG20, poza bankami, wyróżniały się notowania JSW (2,13 proc.), które próbują wrócić do wzrostów po trwającej od połowy października korekcie.

Po drugiej stronie tabeli znalazły się akcje Mercatora (-2,19 proc.) i Allegro (-1,8 proc.), które od pewnego czasu są wyraźnie słabsze od WIG20. Mercator wyznaczył nowe roczne minimum na 102,9 zł, a nowy historyczny "dołek" zanotowało Allegro (45,12 zł).

Po spadkowej stronie rynku, wśród średnich spółek, można zauważyć ponad 4-proc. zniżkę akcji LiveChat, które pogłębiają korektę po trwającej od początku października mocnej fali wzrostowej.

Ponad 3 proc. straciły również akcje Ciechu i tym samym trwające od połowy września br. spadki uległy pogłębieniu i sięgają już ok. 32 proc.

Największe spadki spośród małych spółek zanotowały akcje Cognora (-7,14 proc.) przy obrotach sięgających 8 mln zł. Dystrybutor wyrobów hutniczych Cognor w trzecim kwartale 2021 roku zwiększył zysk netto do 113,5 mln zł z 1,5 mln zł rok wcześniej. W ocenie analityka BM BNP Paribas inwestorzy zdecydowali się na realizację zysków po dobrych wynikach spółki, po wzroście notowań o 15 proc. w październiku i o ok. 180 proc. od początku roku.

Ponad 4-proc. spadki zanotowały akcje spółek związanych z branżą budowlaną. GTC stracił 4,73 proc., a Erbud 4,69 proc.