Największy wpływ na wzrost indeksu miał sektor olejów roślinnych - wskaźnik cen wzrósł o 8,5 procent. Ceny oleju palmowego, sojowego i słonecznikowego rosły ze względu na spadające prognozy produkcji i eksportu. Jeśli chodzi o olej słonecznikowy, rosyjska inwazja na Ukrainie już w lutym wpłynęła na ceny, ponieważ oba kraje są jego głównymi producentami.
Inwazja podniosła też ceny zbóż, zwłaszcza pszenicy, ale mimo nowego rekordu, skutki konfliktu będą w pełni widoczne dopiero w cenach hurtowych żywności w marcu i kolejnych miesiącach.
Niezwiązane z sytuacją na Ukrainie światowe ceny przetworów mlecznych wzrosły ze względu na popyt z Azji i Bliskiego Wschodu. Ceny mięsa tylko nieznacznie podskoczyły, podczas gdy ceny cukru spadły.