Słowa te padły w Brukseli przed posiedzeniem unijnych ministrów ds. europejskich, którzy kolejny raz będą zajmować się Polską w ramach procedury z artykułu 7.

Timmermans, który krótko rozmawiał z dziennikarzami, nie miał pozytywnego przesłania dotyczącego sytuacji praworządności w Polsce. "Niestety niewiele się zmieniło i niektóre sprawy nawet się pogorszyły" - ocenił wiceprzewodniczący Komisji.

>>> Czytaj też: Ile zarabiają europosłowie? Milion złotych rocznie to tylko podstawa